Całkowity popyt na złoto w 1 kwartale 2020 roku nieznacznie wzrósł do 1 083,8 t (+ 1% w stosunku do ubiegłego roku). Decydującym czynnikiem generującym popyt na złoto w 1 kwartale 2020 roku jest światowy kryzys gospodarczy i ekonomiczny, spowodowany pandemią koronawirusa.
Popyt i trendy na rynku złota – 1 kwartał 2020
Skala pandemii koronawirusa oraz jej potencjalny wpływ na globalną gospodarkę sprawiły, że inwestorzy skłaniali się ku aktywom, które w czasach kryzysu uznawane są za bezpieczną przystań:
- Fundusze typu ETF zabezpieczone złotem odnotowały ogromne zainteresowanie (+ 298 ton), tym samym osiągając ogromne znaczenie w globalnym udziale tego typu inwestycji i ustanawiając nowy, rekordowy poziom 3185 ton.
- Inwestycje monetarne spadły do 241,6 t, czyli o 6% w stosunku do ubiegłego roku.
- Również popyt kwartalny na biżuterię uległ znacznej redukcji i spadł o 39% rokrocznie.
- Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na technologię, jesteśmy świadkami spadku do nowego minimum, tj. 73,4 t (- 8% w stosunku do ubiegłego roku).
- Banki Centralne w dalszym ciągu kupują złoto w znacznych ilościach, jednak tempo tych zakupów jest znacznie niższe niż w 1 kwartale 2019 roku. Zakupy netto wyniosły 145 t (- 8%).
- Obostrzenia związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa spowodowały ogromne zakłócenia produkcyjne kruszcu. Produkcje kopalni spadły do pięcioletniego minimum wynoszącego 795,8 ton (- 3% w stosunku do ubiegłego roku.
Biżuteria – rynek złota 1 kwartał 2020 roku
W 1 kwartale 2020 roku zapotrzebowanie na biżuterię znacząco spadło. To w konsekwencji „zamknięcia” rynków w większości krajów, wprowadzonych aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Globalny popyt na biżuterię w 1 kwartale osiągnął rekordowo niski poziom 325,8 t, czyli spadek o 39%. Taki rezultat jest niższy o 42% w stosunku do pięcioletniej średniej kwartalnej wynoszącej 558,1 t. Wartość globalnego popytu spadła o 26% w stosunku do ubiegłego roku, tym samym osiągając 10-letnie minimum (najniższe od 2 kwartału 2010 po globalnym kryzysie finansowym, wynoszące 16,6 mld USD i to pomimo, że wysokość średniej kwartalnej ceny uncji złota wyniosła 1 582,8 USD).
Biżuteria: Chiny
Zapotrzebowanie na biżuterię w Chinach w 1 kwartale spadło do 64 t, tj. o 65% w stosunku do ubiegłego roku. Wybuch pandemii koronawirusa spowodował, że popyt na biżuterię w Chinach był najniższy od ponad 13 lat.
Obostrzenia związane z zapobieganiem rozprzestrzenieniu się koronawirusa w dużym stopniu odbiły się na rynkach produkujących „artykuły drugiej potrzeby”. Według statystyk NBS Chiny w 1 kwartale 2020 roku odnotowały spadek PKB o 6,8% w stosunku do ubiegłego roku, natomiast dochód, którym dysponowali Chińczycy był średnio niższy o 3,9%! Pomimo, że sprzedaż detaliczna spadła w Chinach o 19%, sprzedaż artykułów niezbędnych do życia wzrosła o 13%. Tymczasem średnia kwartalna lokalnej ceny złota osiągnęła nowy, najwyższy od czasów założenia SGE w 2002 roku poziom. Średnia cena w pierwszym kwartale zarówno dla AU9999, jak i kontraktów AU(T+D) osiągnęła rekordowe poziomy RMB355 / g. Taki stan rzeczy spowodował dalszy spadek popytu na biżuterię.
Ogromne znaczenie w pierwszym kwartale odegrała sprzedaż biżuterii przez internet, która dla większości jubilerów była ostatnią deską ratunku. Taki sposób sprzedaży znacząco wpłynął na zainteresowanie młodzieży, która nieustannie śledzi nowe internetowe trendy. Polityka stymulująca konsumpcję złota w Chinach oraz wsparcie rządu dla sprzedawców biżuterii może wpłynąć na zwiększenie sprzedaży w 2 kwartale i później.
Biżuteria: Indie
Popyt na biżuterię w Indiach w 1 kwartale 2020 roku spadł o 41%, tym samym osiągając najniższy od 11 lat poziom, wynoszący 73,9 t. U źródeł aktualnej sytuacji na jubilerskim rynku w Indiach również leży pandemia COVID-19. Wirus doprowadził do znacznego podwyższenia krajowych cen złota i deprecjacji waluty. Gwałtowny wzrost lokalnej ceny złota od połowy lutego doprowadził do znacznej redukcji dotychczasowego popytu, ponieważ konsumenci zrezygnowali z zakupów biżuterii na rzecz produktów pierwszej potrzeby. Popyt w marcu spadł mniej więcej o 60-80%. Średnia cena wyniosła 1 412 124 rupii indyjskich / 10g w i była o 26,6% wyższa w stosunku do ubiegłego roku, co jest spowodowane słabszą pozycją rupii indyjskiej w stosunku do rosnącego w siłę dolara.
Biżuteria: Azja
Pandemia COVID-19 dotknęła również wszystkie mniejsze rynki wschodnioazjatyckie. Najpoważniejsze straty poniosły Indonezja (- 55%) oraz Tajlandia (- 45%). Jeśli chodzi o japoński rynek był on stosunkowo odporny na poniesione straty, ponieważ odnotował spadek popytu na biżuterię na poziomie 10%. Popyt utrzymał się na poziomie 3,1 t ze względu na wprowadzenie niewielkiej ilości obostrzeń, mających na celu zapobiegnięcie dalszemu rozwojowi pandemii. Niestety prognozy dotyczące popytu w 2 kwartale są mało optymistyczne – od końca marca japoński rynek biżuterii odnotowuje coraz większe straty, w związku z ogłoszeniem w kwietniu przez premiera Shinzo Abe stanu wyjątkowego.
Biżuteria: Turcja i Bliski Wschód
1 kwartał 2020 roku to spadek zapotrzebowania na biżuterię w Turcji o 10% w stosunku do ubiegłego roku, do 8,6 t. Mimo, że w porównaniu do 1 kwartału 2019 roku popyt był niższy, to był on również stosunkowo odporny na lokalne zmiany cenowe złota, które w 1 kwartale osiągały nowe maksima. Perspektywy na 2 kwartał 2020 roku dla rynku jubilerskiego w Turcji są niestety negatywne, ponieważ rząd zaczął w kwietniu wprowadzać obostrzenia, które dotyczą m.in. zamknięcia zdecydowanej większości sklepów jubilerskich.
Popyt na biżuterię na Bliskim Wschodzie spadł o 9,2% i wyniósł 42,9 t. Pandemia koronawirusa dała o sobie znacząco znać przede wszystkim w Iranie i bliskich temu krajowi regionach, co znajduje odzwierciedlenie w spadku popytu o 20%, do 7,7 t. Egipt po raz kolejny wyróżnił się spośród innych krajów Bliskiego Wschodu – nie odnotowane zostały żadne zmiany w popycie na biżuterię. Pomimo trwającej pandemii COVID-19 Egipt postanowił nie dokonywać całkowitego zamrożenia rynku, co sprawiło, że w przeciwieństwie do innych krajów, nie odnotował strat.
Biżuteria: Europa i USA
Podobnie jak w większości regionów na całym świecie (wyłączając drobne wyjątki, takie jak Egipt), popyt na biżuterię spadł również w Europie, aż o 15% do rekordowo niskiego poziomu 10,8 t. Nic dziwnego, że rynki jubilerskie we Włoszech (- 22%) oraz w Wielkiej Brytanii (- 20%) najmocniej odczuły konsekwencje koronawirusa, ponieważ zostały w największym stopniu dotknięte pandemią spośród wszystkich państw Zachodniej Europy.
W 1 kwartale 2020 roku po raz pierwszy od 4 kwartału 2016 roku w USA odnotowano spadek popytu na biżuterię. Popyt spadł o 3,7% do 23,1 t. Mimo zamknięcia stacjonarnych punktów jubilerskich sprzedaż internetowa w dalszym ciągu się rozwijała. Niestety internetowe zakupy nie osiągnęły tak wysokiego poziomu, aby zrekompensować wpływy z zakupów stacjonarnych.
Inwestycje – rynek złota 1 kwartał 2020 roku
Pandemia koronawirusa i globalna reakcja na niego miały kluczowy wpływ na inwestycje w złoto w pierwszym kwartale tego roku. Inwestycje w złoto wzrosły o bagatela 80% w stosunku do ostatnich 4 lat, odnotowując łączną wartość 539,6 t. Inwestycje w złote sztabki i monety spadły o 6% w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku i znajdują się na poziomie 241,6 t. ETF-y zabezpieczone złotem pociągnęły za sobą wpływy na poziomie 298 t, tym samym osiągając nowe szczyty. Obawy o przyszłość rynków zachęciły inwestorów do ulokowania swoich finansów właśnie w tego typu inwestycjach, co miało znaczące przełożenie na gwałtowny wzrost ceny kruszcu. Z drugiej jednak strony duża część inwestorów zdecydowała się na sprzedaż swoich inwestycji z obawy o to, czy poradzą sobie finansowo w walce z pandemią COVID-19.
Inwestycje w złoto: ETF-y
Wartość aktywów w zarządzaniu (AUM) wzrosła o rekordową kwotę 23 mld USD w ciągu kwartału, tym samym osiągając nowy historyczny rekord wynoszący 3,185 t.
Rok rozpoczął się od umiarkowanych wpływów na ETF-y zabezpieczone złotem, z których większość została skierowana na fundusze notowane w Wielkiej Brytanii, gdy zbliżał się termin Brexitu. Głównym czynnikiem zachęcającym inwestorów do inwestycji w produkty tego typu była panika wywołana pandemią COVID-19. Dynamiki dodał również wzrost ceny złota w dolarach amerykańskich o 4,6%. Fundusze notowane na europejskiej giełdzie przyciągnęły największy napływ w I kwartale: zasoby w regionie wzrosły o 150,1 t (+ 8 mld USD). Fundusze z amerykańskiej listy nie pozostały jednak daleko w tyle, ponieważ wpływy z nich wyniosły 128,5 tony (+ 7 mld USD).
Nadzwyczajna niestabilność na światowych rynkach finansowych miała mieszane konsekwencje dla złota. Jej gwałtowny wzrost był widoczny szczególnie w lutym, gdy rozprzestrzenianie się COVID-19 znacząco przyspieszyło na całym świecie. Złoto bardzo skorzystało z tego, że dla wielu inwestorów odgrywa rolę bezpiecznej przystani w czasach kryzysu, ponieważ było dla nich ostatnią deską ratunku w obliczu trudnych (pod względem ekonomicznym) czasów oraz bardzo niskich stóp procentowych. Złoto stało się więc źródłem płynności dla wielu inwestorów.
Na wysoką pozycję złota w 1 kwartale 2020 roku wpłynęły bezprecedensowe działania podjęte przez banki centralne, których głównym celem było przeciwdziałanie negatywnym ekonomicznym skutkom COVID-19. Obniżenie stóp procentowych w połączeniu z bilionami dolarów przeznaczonymi zarówno na środki łagodzące, jak i wsparcie fiskalne, znacząco wpłynęły na podwyższenie cen złota w pierwszej połowie marca. Podczas gdy cena uncji złota w USD pozostawała poniżej wartości z 2011 roku, ceny złota denominowane w innych walutach osiągnęły rekordowo wysokie wartości w 1 kwartale (w tym również ATH w PLN).
Niepewność związana z krótko- i długoterminowymi skutkami ekonomicznymi COVID-19, takimi jak spadające ceny ropy, wahania na giełdzie itp., w dalszym ciągu jest powodem zmienności wielu aktywów. W związku z tym pierwsze tygodnie kwietnia przyniosły dalszy wzrost pozycji ETF-ów zabezpieczonych złotem, których wartości osiągają nowe szczyty.
Inwestycje w złoto: złote monety i sztabki złota
Gwałtowny wzrost popytu na złote monety na Zachodzie zrównoważył spadek inwestycji w złote sztabki w Azji. Łączna wartość inwestycji w sztabki i monety zmalała do 241,6 t, co jest równoznaczne z 6% spadkiem w stosunku do 1 kwartału 2019 roku.
Inwestycje w złote sztabki na całym świecie w 1 kwartale spadły o 19%, czyli do 150,4 t. W dużej mierze wynika to z tego, że popyt na mniejsze sztabki szczególnie generowany jest przez rynki wschodnioazjatyckie, które w pierwszej kolejności zostały dotknięte skutkami koronawirusa.
Natomiast popyt na złote monety uległ znacznemu wzrostowi – o 36% w stosunku do trzyletniego maksimum, wynoszącego 76,9 t, przede wszystkim dzięki wzmożonemu zainteresowaniu inwestorów z Zachodu.
Inwestycje w złoto: Chiny
Popyt na złote sztabki i monety, podobnie jak na biżuterię, również stał się ofiarą pandemii koronawirusa, odnotowując spadek o 48% (do 39,3 t) w stosunku do 1 kwartału 2019 roku. Aktualna sytuacja na chińskim rynku złota jest najgorsza pod względem ilości inwestycji w złoto od 2010 roku. Zazwyczaj wraz z rozpoczęciem chińskiego Nowego Roku popyt znacząco wzrastał, lecz tegoroczna sytuacja spowodowana pandemią sprawiła, że sprawy przybrały odmienny obrót. Opustoszałe sklepy, nieustannie rosnąca cena złota oraz ograniczony budżet miały znaczący wpływ na tak gwałtowną redukcję popytu.
Wraz z początkiem odmrażania kolejnych sektorów gospodarki przez Chiny, pod koniec kwartału popyt nieco wzrósł. Niestety ów wzrost nie był w stanie dorównać wcześniejszemu spadkowi popytu. Wolumen obrotu kontraktem SGE AU(T+D) osiągnął rekordowo wysoki poziom, a wartość ETF-ów zabezpieczonych złotem wzrosła o 4,6 tony.
Inwestycje w złoto: Indie
Inwestycje w złote sztabki i monety w Indiach spadły o 17%, czyli o 28 ton, w stosunku do 1 kwartału 2019 roku, osiągając najniższy poziom od 4 lat. Szczególnie problematyczną kwestią w przypadku popytu na złoto w Indiach okazał się brak dostępności sztabek i monet, po tym jak zamknięta została znaczna część stacjonarnych punktów zajmujących się sprzedażą metali szlachetnych. Całkowite zamrożenie rynku królewskiego kruszcu nastąpiło 25 marca, kiedy sprzedaż została wstrzymana. Dlatego na znaczeniu zyskały fundusze typu ETF zabezpieczone złotem, ponieważ były one najbardziej przystępną formą do ulokowania swoich zasobów finansowych w złocie. W całym pierwszym kwartale odnotowano napływ 4,4 t złota w tej formie.
Inwestycje w złoto: Azja
Wśród rynków wschodnioazjatyckich największe straty odnotowała Tajlandia, w której inwestycje w złote sztabki i monety spadły aż o 73% w stosunku do 1 kwartału 2019 roku, do zaledwie 5,7 tony.
Japonia odnotowała piąty z rzędu kwartał ujemnych inwestycji detalicznych. Jest to najdłuższy nieprzerwanie utrzymujący się okres dezinwestycji netto w Japonii od czasu światowego kryzysu finansowego.
Inwestycje w złoto: Turcja i Bliski Wschód
Inwestorzy tureccy szybko przewidzieli, że warto jak najszybciej skierować się ku złotu jako bezpiecznej przystani, popychając popyt o 27%, czyli do 21,2 t w stosunku do 1 kwartału ubiegłego roku. Inwestorów przyciągnęło również oczekiwanie na silne lokalne ceny złota.
Również inwestorzy z krajów Bliskiego Wschodu bardzo szybko zareagowali na gwałtowny spadek cen złota w marcu. Znacznym odstępstwem jest sytuacja mająca miejsce w Iranie, który boleśnie odczuł skutki pandemii koronawirusa – inwestycje detaliczne spadły o 21%, czyli do 8,9 t w porównaniu do 1 kwartału 2019 roku. Tak wysoki spadek w dużej mierze spowodowany jest bardzo dobrą sytuacją na irańskim rynku złota w 1 kwartale ubiegłego roku.
Inwestycje w złoto: Europa i USA
W Europie odnotowany został najwyższy od 2017 roku poziom inwestycji detalicznych: popyt w całej Europie wzrósł o 53%, czyli 65,1 t w stosunku do 1 kwartału 2019 roku. Popyt w Wielkiej Brytanii także osiągnął rekordowo wysoki poziom 6,6 t, a powodu można upatrywać w Brexicie.
Inwestycje w złote sztabki i monety w pierwszym kwartale w USA wzrosły ponad dwukrotnie, tym samym osiągając najwyższy poziom od trzech lat, wynoszący 14,9 tony. Niepewność, która zawładnęła giełdą, w związku z pandemią COVID-19, była kluczowym bodźcem, który popchnął amerykańskich inwestorów do odnalezienia w złocie bezpiecznej przystani. Łączna sprzedaż monet Eagle i Buffalo, zgłoszona przez Mennicę Amerykańską, wzrosła o 130% w stosunku do 1 kwartału w 2019 roku, a sprzedaż w dalszym ciągu utrzymuje się na wysokim poziomie.
Technologia – rynek złota 1 kwartał 2020 roku
Łańcuch dostaw technologii również został dotknięty negatywnymi skutkami COVID-19, wskutek czego w 1 kwartale 2020 roku w całym obszarze technologicznym doszło do szerokiego spadku popytu na złoto:
- sektor elektroniczny zanotował rokroczny 7% spadek zainteresowania;
- popyt dentystyczny zmalał o 9%;
- zastosowanie złota w innych działach technologii było o 13% niższe niż w ubiegłym roku.
Ogólnie rzecz biorąc, rokroczny spadek popytu w całym sektorze technologicznym wynosi 8% – do 73,4 tony.
Złoto w technologii: elektronika
7% spadek popytu na złoto w elektronice oznacza zejście do poziomu 59 ton. Producenci działający na terenie krajów objętych lockdown’em (zamknięciem gospodarki) zostali zmuszeni do zawieszenia produkcji, a na domiar złego wpływ koronawirusa na zatrudnienie, dochody i ogólną konsumpcję odcisnął dodatkowe piętno na popycie na elektronikę.
Iskierką nadziei jest to, że niektóre sektory przemysłu elektronicznego mogą być bardziej odporne na takie wyzwania:
- Pierwszy kwartał był bardzo dotkliwy dla firm z sektora LED. Pandemia stłumiła popyt na elektronikę użytkową, czego efektem był m.in. spadek sprzedaży smartfonów o 20-30%. Tu perspektywy krótkoterminowe są słabe, a szybkie ożywienie jest mało prawdopodobne.
- Sektor „pamięci” pozostał dosyć stabilny. Większość produkcji pamięci operacyjnej odbywa się poza Chinami, dzięki czemu obszar został nieco odizolowany od wpływu pandemii. Na dodatek wzrost osób pracujących z domu (w trybie zdalnym) zwiększył zapotrzebowanie na pamięć DRAM.
- Rynek urządzeń bezprzewodowych, na którym głównym graczem są Chiny, doznał znaczących zawirowań. Choć zamknięcie granic Chin spowodowało przeniesienie produkcji do okolicznych krajów, chiński rząd rzekomo przyspieszył realizację kilku projektów, np. tych związanych z siecią 5G, i przeniósł je na 2 kwartał 2020 roku, co pozwoli na większe wykorzystanie złota. Chiny wracają do produkcji, a popyt na łączność rośnie na całym świecie, co pozwala spodziewać się szybkiego ożywienia i wzrostów w sektorze bezprzewodowym.
- Sektor obwodów drukowanych PCB także uniknął większych przestojów. Podobnie jak z urządzeniami bezprzewodowymi, produkcja została przeniesiona do sąsiadów, a dynamika wzrostu dla aplikacji związanych z 5G i sztuczną inteligencją pozwala liczyć na pozytywne perspektywy dla PCB.
Złoto w technologii: dentystyka i reszta przemysłu technologicznego
Popyt na złoto w dentystyce kontynuuje swój spadek, tym razem notując rokroczny rezultat o 9% gorszy i osiągając poziom 3,2 t. Nie jest to jednak zaskoczeniem, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę, że złoto traci swoje udziały w tym obszarze na korzyść bardziej efektywnych kosztowo i kosmetycznie rozwiązań – czyli tańszych i przyjaźniejszych dla zdrowia.
Jednocześnie zainteresowanie złotem w przypadku innych zastosowań przemysłowych również spadło, tym razem do poziomu 11,2 tony, a więc o 13%. Bezpośrednim powodem jest uderzenie koronawirusa w działanie kilku kluczowych rynków, takich jak galwanizacja biżuterii (Azja Wschodnia) czy luksusowych akcesoriów (głównie we Włoszech).
Co ciekawe, znaczenie złota w sektorze diagnostycznym zostało mocno podkreślone – również przez trwającą pandemię COVID-19. Trwające badania w tym zakresie i sam wzrost świadomości nie wpłyną jednak znacząco na popyt na złoto w tym sektorze, choć mogą oczywiście przybliżyć świat do końca kryzysu.
Banki Centralne – rynek złota 1 kwartał 2020 roku
Banki centralne pozostają głównymi nabywcami złota netto w dotkniętym wirusem 1 kwartale 2020 roku. Całkowite zakupy zamknęły się w 145 tonach, czyli o 8% mniej niż w analogicznym okresie w 2019 roku – dla porównania w omawianym kwartale 6 banków centralnych zakupiło złoto o wadze tony lub więcej, podczas gdy rok temu było to 10 banków. Ciekawym przypadkiem jest tutaj Rosja, która zdecydowała o zawieszeniu zakupów złota po 1 kwartale br. – a od 2005 roku kraj ten zakupił łącznie 1 900 ton.
145 ton złota zakupione przez banki to nadal więcej niż średnia kwartalna wartość z 5 ostatnich lat – dokładnie o 9%, ponieważ średnia wynosi 132,9 tony. Mimo, iż bankowcy na całym świecie byli raczej skupieni na opanowywaniu ekonomicznych skutków koronawirusa, nadal widoczna była potrzeba posiadania solidnych, płynnych i zróżnicowanych rezerw międzynarodowych. Zakupy złota przez banki centralne tylko potwierdzają, że jest to ważny i atrakcyjny składnik tych rezerw.
Najbardziej znaczące zakupy z ostatniego kwartału, czyli te o wadze ponad jednej tony, zostały zrealizowane przez banki, które takich zakupów dokonują regularnie. W 1 kwartale zdecydowanie wyróżnili się Turcy, którzy do swoich zapasów dodali 72,7 tony, zwiększając je tym samym o 29% do poziomu 485,2 tony łącznie. Turcja była również liderem zakupowym złota w 2019 roku.
W tym obszarze najciekawsza historia nadarzyła się dopiero pod koniec kwartału, kiedy to Rosyjski Bank Centralny – największy nabywca złota na arenie międzynarodowej nieprzerwanie od 2005 roku – ogłosił, że od 1 kwietnia zawiesza transakcje na złocie, praktycznie bez podania powodu. Jest to o tyle zaskakujące, że w ciągu 4 z ostatnich 5 lat Rosjanie nabywali co najmniej 200 ton złota rocznie, zmniejszając zainteresowanie do 158,1 tony w 2019 roku. W 1 kwartale 2020 roku bank dodał jeszcze 28 ton do całkowitych rezerw, które tym samym wzrosły do 2 299,2 tony! W obliczu spadków cen ropy i problemów z koronawirusem Rosja – w celu ochrony własnej waluty – musiała jednak upłynnić część swoich rezerw. Wybiegając w przyszłość, należy spodziewać się znaczącego wpływu na rynek złota z powodu mniejszej aktywności tego kraju, tym bardziej, że nie wiadomo, jak Rosyjski Bank Centralny zapatruje się na zakupy w przyszłości i komentuje jedynie, że „zależy to od tego, jak rozwinie się sytuacja”.
Inne kraje, które w okresie od stycznia do marca według oficjalnych danych zwiększyły swoje zapasy złota o co najmniej 1 tonę, to: Zjednoczone Emiraty Arabskie (7 t), Indie (6,8 t), Kazachstan (2,8 t) i Uzbekistan (2,2 t).
Z kolei sprzedaż netto pozostaje niewielka i to nawet na tle również niedużych zakupów. Największym sprzedawcą w omawianym czasie był Bank Centralny Sri Lanki, którego rezerwy w 1 kwartale spadły aż o 12,9 ton, do poziomu 6,7 tony. Banki, które również odnotowały znaczące sprzedaże, to Niemcy (2,3 t) oraz Tadżykistan (2,1 t).
Opracowanie własne na podstawie kwartalnego raportu gold.org.