2000 USD za uncję w zasięgu ręki?

Ceny złota, które w ostatnim czasie sięgnęły rekordowo wysokich wartości, zatrzymały się nieco poniżej 2000 USD za uncję.

Czy optymizm, związany ze wzrostem cen okaże się słuszny?

Mimo że pojawiają się wątpliwości, czy aby na pewno ostatnie optymistyczne prognozy dla rynku królewskiego kruszcu znajdą odzwierciedlenie w przyszłości, zdaniem zdecydowanej większości analityków przebicie wartości 2000 USD za uncję jest w zasięgu.

Cena złota wzrosła w tym roku o 30%, tym samym osiągając rekordowy poziom – około 1975 USD za uncję – co sprawia, że królewski kruszec jest jedynym z najchętniej wybieranych, najlepiej prosperujących aktywów w 2020 roku.

Wzrost popularności złota – co wyróżnia żółty metal w czasach kryzysu?

Wzmożone zainteresowanie złotem w głównej mierze wynikało z niepewności, związanej z przyszłością rynku w obliczu globalnego kryzysu COVID-19. Zdecydowana większość inwestorów wyszła bowiem z założenia, że złoto zachowa swoją wartość lepiej niż inne aktywa.

Wprowadzone przez Rezerwę Federalną bodźce, sprawiły, że złoto w oczach inwestorów stało się najbardziej atrakcyjnym, odpornym na inflację aktywem. Prowadzona na przestrzeni ostatnich miesięcy polityka monetarna, mająca na celu przede wszystkim wsparcie gospodarki, w zdecydowanym stopniu doprowadziła do deprecjacji dolara amerykańskiego, dzięki czemu zakup złota inwestycyjnego w innych walutach stał się bardzo korzystny.

Jakie czynniki powstrzymują złamanie historycznej bariery?

Zdaniem Karen Jones – analityk ds. rynku w Commerzbanku – główną przeszkodą dla złamania granicy 2000 USD za uncję pozostaje opór psychologiczny.

Biorąc pod uwagę to, że wzrost cen złota w ostatnim czasie był bardzo szybki, analitycy przewidują, że istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia korekty, zanim ceny ponownie ruszą w górę.

Ponad 3500 USD za uncję w perspektywie kilku lat?

Taki spadek nie przekreśliłby jednak długoterminowego trendu wzrostowego – mało tego, być może jesteśmy świadkami początku wieloletniego ruchu ku przełamywaniu kolejnych barier cenowych.

Według Toma Pelca – niezależnego analityka technicznego – istnieją narzędzia, które pozwalają domniemać, że cena złota na przestrzeni najbliższych 4-5 lat wzrośnie do 3598,80 USD za uncję. Mowa tu o „the Lucas numer”, które wykorzystuje sekwencję liczb podobną do ciągu Fibonacciego.