Cena złota rośnie piąty dzień z rzędu. Sprzedaż detaliczna w USA rozczarowała

Po gwałtownym spadku ceny złota na początku ubiegłego tygodnia nie ma już żadnego śladu – rosnąca liczba zakażeń na COVID-19, która na powrót wzbudziła niepokój o przyszłość ożywienia gospodarczego i ograniczyła oczekiwania względem zaostrzania polityki monetarnej przez banki centralne, wykazała się pozytywnym wpływem na zainteresowanie złotem.

Sprzedaż detaliczna w USA w lipcu 2021

Obawy związane z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem w pewnym stopniu zaważyły na wielkości sprzedaży detalicznej w USA – z najnowszego raportu wynika, że w minionym miesiącu spadła ona o 1,1%, tym samym rozmijając się z konsensusem oczekiwań, który zakładał spadek na poziomie 0,2%. Warto odnotować, że konsumenci są kluczowym składnikiem amerykańskiej gospodarki, a co za tym idzie ich wydatki są ważną siłą napędzającą wzrost gospodarczy.

Cena złota coraz bliżej przekroczenia poziomu 1800 USD/oz

W chwili pisania tego tekstu cena złota wyrażona w dolarach amerykańskich wynosi 1791,72 USD/oz i notuje dzienny wzrost na poziomie 0,65%, a tym samym sukcesywnie zmniejsza dystans do psychologicznego oporu na poziomie 1800 USD/oz. Równie pozytywne zmiany obserwujemy na wykresach ceny złota w polskiej walucie, która zmierza w okolice dwutygodniowego maksimum. Aktualnie cena uncji złota wynosi 6948,83 PLN (+0,62% w ciągu dnia).

W opinii Michaela Hewsona – Głównego Analityka w CMC Markets UK – swój impet cena złota zawdzięcza również niższym rentownościom amerykańskich Treasuries, które we wcześniejszych godzinach sesji zbliżyły się do dwutygodniowych minimów i „słabości rynków azjatyckich (…)”.

Po niejednoznacznych komentarzach decydentów z Rezerwy Federalnej na temat rozpoczęcia taperingu uwaga inwestorów skupia się dzisiejszym wystąpieniu Jerome Powella – Przewodniczącego Rezerwy Federalnej – i jutrzejszym protokole z lipcowego posiedzenia FOMC. Niemniej jednak oczekiwania bardziej znaczących wskazówek ze strony banku rynki zdają się pozostawiać na zaplanowane na przyszły tydzień sympozjum w Jackson Hole i wrześniowe posiedzenie FOMC, podczas którego przedstawiciele banku skonfrontują przyszłość polityki monetarnej w USA z bieżącą sytuacją pandemiczną, wygaśnięciem większości programów covidowego wsparcia i zaktualizowanymi prognozami makroekonomicznymi.