Mimo, iż mogłoby się wydawać, że pandemia COVID-19 coraz bardziej się „wycisza”, a gospodarki powoli wracają do normalności, fizyczne złoto w dalszym ciągu odgrywa kluczową rolę w dobrze zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym.
Czy inwestycja w złoto w dalszym ciągu się opłaca?
Dobrej pozycji kruszcu nie zagrażają optymistyczne nastroje wśród inwestorów – mimo znaczącego ożywienia globalnej gospodarki i wzmożonego zainteresowania giełdą, w dalszym ciągu chętnie lokują oni kapitał w królewskim kruszec.
W ostatnim wywiadzie Steven Dunn – Dyrektor ds. Obrotu Aktywów w Aberdeen Standard Investments (firmie będącej globalnym liderem na rynku zarządzania aktywami klientów, której celem jest zabezpieczenie majątku w perspektywie długoterminowej) – powiedział, że jedyną złą inwestycją w złoto jest brak inwestycji, nawet w obliczu poprawy nastrojów wśród inwestorów i zwrócenia ich uwagi na rynek akcji, który w obecnej sytuacji odnotowuje rekordowe wartości.
Dunn zaznaczył również, że rynki finansowe w dalszym ciągu żyją w niepewności, która będzie miała pozytywne odzwierciedlenie w cenach złota przez resztę roku: „Pytanie brzmi, jak mocny jest fundament związany z rekonwalescencją i czy jest w stanie stawić opór naciskowi lub negatywnym wiadomościom, które potencjalnie mogą pojawić się w pewnym momencie?” zastanawiał się Dunn. „Szczególną uwagę poświęcono konsumentowi w ramach rekonwalescencji, ale najwyraźniej ostatecznie to konsument został zraniony”.
Jak będzie wyglądał proces ożywienia gospodarczego?
Mimo nieustannie rosnących nadziei inwestorów na gwałtowne ożywienie w kształcie litery „V”, dla których niebagatelne znaczenie odgrywa odchodzenie od kolejnych obostrzeń, Dunn powiedział, że w związku z niechęcią konsumentów on i pozostali analitycy z jego firmy przewidują, że ożywienie gospodarcze swoim kształtem bardziej będzie przypominało literę „J” – aktywność gospodarcza będzie rosła, ale nie wróci do poziomów sprzed kryzysu.
Steven pozostaje optymistycznie nastawiony do inwestycji w złoto w perspektywie długoterminowej, lecz jednocześnie ostrzega, że rynek zostanie wciągnięty w konflikt między poprawą warunków ekonomicznych a utrzymującą się niepewnością rynku.
Jak będzie kształtowała się cena złota w tym roku?
Według Dunn’a, cena złota będzie oscylowała w okolicach 1700 USD za uncję przez resztę roku – wskazał na przedział od 1670 USD do 1760 USD i zaznaczył, że poziom aktualnych rentowności obligacji jest pewnego rodzaju wskazówką co do krótkoterminowych ruchów złota. Rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich na ten moment wynosi 81 punktów bazowych, czyli znacznie powyżej minimów z marca.
Istnieje prawdopodobieństwo, że wyższe rentowności obligacji wpłyną na spadek cen złota latem. Dunn przestrzega jednak, że inwestorzy powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na długoterminowy trend: „Przez pewien czas będziemy mieli do czynienia z niskimi stopami procentowymi, co korzystnie wpłynie na ceny złota.”.
Złoto w dobrze zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym
W obliczu obecnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19, Dyrektor ds. Obrotu Aktywów w Aberdeen Standard Investments zaleca inwestorom, aby złoto w ich portfelach inwestycyjnych stanowiło przynajmniej 10% wszystkich aktywów.
Na zakończenie Dunn dodał, że ekspozycja na złoto będzie inna u każdego inwestora. Wspomniał również, że istotną kwestią jest to, aby każdy inwestor zachował pewien poziom ekspozycji: „Złoto odgrywa kluczową rolę w portfelach inwestycyjnych, ponieważ odnosi się do alternatywnych rodzajów strategii.” – zakończył.