Generowany przez banki centralne popyt na złoto w I półroczu br. był największy od 2000 roku.
Z kolei dzisiejszy poranek dobitnie pokazuje, jaką rolę złoto spełnia w portfelu.
Tymczasem z badania BofA wynika, że w 75% portfeli inwestycyjnych rekomendowanych przez doradców finansowych ekspozycja na złoto nie przekracza 1%.
Do krachu carry trade można jeszcze dodać odpowiedź Iranu, która zapowiadana jest w ciągu najbliższych kilkunastu godzin (nie znamy skali i docelowej reakcji Izraela).
Rynek zaczyna siłowo wymuszać pivot na Powellu. O ile jeszcze w piątek po danych z rynku pracy wycena przyszłych stóp zaczęła faworyzować 50 pb we wrześniu, o tyle obecnie pojawia się coraz więcej głosów, że konieczne może być „emergency meeting”.
Jeśli Fed wykona teraz zbyt mocny pivot, to w otoczeniu niezakotwiczonej w celu inflacji ryzykuje jej ponowne rozpędzenie, a to już woda na młyn dla pro-inflacyjnych aktywów twardych. W tym złota.
A co pozostawił po sobie II kwartał? Jak kształtowała się podaż i popyt na kruszec w poszczególnych segmentach?
- 53% wzrost popytu na złoto z rynku OTC
- najwyższy całkowity popyt w II kwartale
- rekordowy popyt ze strony banków centralnych w I połowie roku od 24 lat
- powrót zainteresowania złotymi ETFami
- spadek zainteresowania ze strony sektora jubilerskiego po niedawnych wzrostach cen
To tylko niektóre z danych, jakie poznaliśmy w opublikowanym we wtorek raporcie Światowej Rady Złota za II kwartał. Raporcie, którego omówieniu poświęcony jest poniższy materiał:
Tomasz Gessner
Tavex