Ostatnie tygodnie na rynku złota upłynęły pod znakiem oczekiwania na to, co przyniesie listopadowe posiedzenie FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami obyło się bez większych rewelacji – amerykańskie władze monetarne zakomunikowały decyzję o ograniczeniu skali QE o 15 miliardów dolarów miesięcznie do 105 miliardów, jednocześnie pozostawiając stopy procentowe na niezmienionym poziomie.
Rezerwa Federalna ogranicza skalę QE
Wczorajszą decyzję Komitetu trudno określić mianem znaczącego zaostrzenia polityki monetarnej – wciąż pozostaje ona skrajnie ekspansywna. Warto mieć na uwadze, że nawet jeśli Rezerwa Federalna planuje całkowicie wycofać się z QE do połowy przyszłego roku, wcale nie jest powiedziane, że rzeczywiście cel ten zostanie zrealizowany. Na ten moment wśród części uczestników rynku panuje przekonanie, że zakończenie skupu aktywów zbiegnie się w czasie z pierwszą podwyżką stóp procentowych w USA. Oczekiwania te oparte są na wrześniowych deklaracjach członków Komitetu, z których wynika, że większość z nich jest otwarta na podwyżkę stóp procentowych „już” w przyszłym roku. Jerome Powell – Przewodniczący Rezerwy Federalnej – zapewnił jednak, że „zakończenie programu skupu aktywów nie implikuje sygnału do podwyżki stóp procentowych”, tym samym po raz kolejny tłumiąc debatę na ten temat już na etapie zarodka.
Rezerwa Federalna podtrzymuje narrację o przejściowym charakterze inflacji
Co prawda Powell wspomniał, że nie wyklucza bardziej agresywnych działań ze strony banku na wypadek, gdyby presja inflacyjna utrzymywała się przez dłuższy czas, jednak jednocześnie po raz kolejny powtórzył znamienne słowa o konieczności powrotu do pełni zatrudnienia zanim Rezerwa Federalna zdecyduje się na podwyżkę stóp.
„Inflacja jest podwyższona, co w dużej mierze leży po stronie czynników, które mają mieć charakter przejściowy. Nierównowaga podaży i popytu związana z pandemią i ponownym otwarciem gospodarki przyczyniły się do znacznego wzrostu cen w niektórych sektorach” – czytamy w komunikacie FOMC. „Komitet zmierza do osiągnięcia pełnego zatrudnienia i 2-procentowej inflacji w dłuższym okresie. Ponieważ jednak inflacja uparcie kształtowała się poniżej tego długoterminowego celu, Komitet będzie dążył do osiągnięcia inflacji umiarkowanie wyższej niż 2% przez pewien czas tak, żeby inflacja wyniosła średnio 2% w dłuższym okresie, a długoterminowe oczekiwania inflacyjne pozostały mocno zakotwiczone na poziomie 2%. Komitet oczekuje utrzymania akomodacyjnego nastawienia polityki pieniężnej do czasu osiągnięcia tych założeń”.
Posiedzenie FOMC bez wpływu na rynek złota
Wczorajsze posiedzenie FOMC nie wywołało większego wpływu na cenę złota. Być może rynek zdołał zawczasu wycenić decyzję o ograniczeniu skupu aktywów, na którą uczestnicy rynku szykowali się już od dłuższego czasu. Brak jakichkolwiek deklaracji, co do potencjalnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA wzbudził w inwestorach przekonanie, że nie nastąpi ona w niedalekiej przyszłości.
W chwili pisania tego tekstu, tj. o godzinie 11:13 cena uncji złota wynosi 1776,96 USD i notuje nieznaczny dzienny spadek na poziomie 0,14%. Z kolei cena uncji tego metalu wyrażona w polskiej walucie, która w momencie kulminacyjnym wczorajszej sesji spadła poniżej 7000 PLN, w chwili pisania tego tekstu kosztuje 7083,39 PLN i notuje dzienny wzrost na poziomie 0,18%.