To będzie wyjątkowo gorąca końcówka roku

Przed nami sporo potencjalnych czynników, które z końcem wakacji wprowadzą rynki w jesienny skok zmienności. Jakie tematy leżą na stole?

✔ Rosnące napięcia geopolityczne

Zełenski i Netanjahu wiedzą, że kończy im się czas. Pod (prawdopodobnym) przywództwem Trumpa zakres amerykańskiego wsparcia zdecydowanie się zmieni. Jeśli więc chcą coś jeszcze ugrać, jest to ostatni dzwonek na jakiekolwiek akcje zaczepne / prowokacje pod amerykańskim protektoratem.

✔ Wybory prezydenckie w USA

Trump wydaje się ostatnią alternatywą dla globalistów i zachodniego establishmentu, dlatego wytaczane są przeciwko niemu najcięższe działa (patrz zamach). System się broni.

Z kolei przesiąknięta od dziecka komunistycznymi ideami Harris, wykona jedynie polecenia swoich mocodawców, pieczętując w kolejnych latach założenia Wielkiego Resetu (zamordyzm, CBDC), z bardzo realnym ryzykiem WWIII.

Wygrana Trumpa to także przetasowania w Europie, choćby związane z rozważanym opuszczeniem NATO przez USA. Jeśli pakt ten opuści też flirtująca ostatnio z BRICS Turcja (druga armia NATO), Europa będzie musiała radzić sobie sama, co z kolei może nas skierować do poprawienia stosunków i ułożenia się ze Wschodem.

Kto odsłuchał rozmowę Trump-Musk (a trochę ludzi to zrobiło), słyszał zapewne, jak Trump unikał podejmowanej przez Muska kwestii tykającej bomby w postaci amerykańskiego zadłużenia (jedno zdanie za dużo może wywołać panikę na rynkach).

To będą jedne z najważniejszych wyborów prezydenckich w USA – stawka dla świata jest przeolbrzymia!

✔ Obniżki stóp przez Fed i carry trade

Cofnięcie inflacji (choć jeszcze nie do celu) w połączeniu z pogarszającą się sytuacją na rynku pracy (a więc podwójny mandat Fed) dają zielone światło do rozpoczęcia cyklu obniżek stóp. To rynki wiedzą. Nie wiedzą jedynie, ile i jak duże one docelowo będą, co uzależnione będzie od spływających danych, ale i wydarzeń o charakterze systemowym. Gdzie leży granica, pokazały nie tylko poprzednie podwyżki stóp, które 1,5 roku temu wysadziły z gry część regionalnych banków (przecena portfela posiadanych przez nich obligacji skarbowych), ale ostatnia podwyżka stóp w Japonii do ledwie 0,25%. Przy japońskim długu do PKB na poziomie 255% i bilionach dolarów zaangażowanych w carry trade, system jest teraz ekstremalnie wrażliwy na jakiekolwiek ruchy Banku Japonii.

✔ Ropa przygotowana do silnego ruchu

Wystarczy rzut oka na wykres ropy, aby zobaczyć kurczący się zakres wahań na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Obecnie dotarliśmy do miejsca, gdzie jedna ze stron będzie musiała przejąć kontrolę. Kierunek wybicia może nam podpowiedzieć, czy idziemy w stronę deflacyjnego załamania, czy kolejnej fali (dewaluującej przy okazji dług) inflacji. Analogicznie jak w przypadku Banku Japonii, te scenariusze są z kolei bardzo wrażliwe na decyzje Fedu, który w imię walki z inflacją od dawna testuje już granice odporności systemu.

Więcej w materiale poniżej.

Tomasz Gessner

Tavex