Zimbabwe próbuje się wepchnąć przed Teksas

W ostatnich tygodniach głośno było o legislacyjnych inicjatywach Teksasu, zmierzających do ustanowienia własnej, cyfrowej waluty w pełni zabezpieczonej złotem. Jeśli kogoś ominął ten wątek, zaległości można nadrobić dzięki poniższemu materiałowi video.

Okazuje się, że zanim Teksas upora się z legislacyjną ścieżką, wyprzedzić go może Zimbabwe, które od lat boryka się z walutowym kryzysem. W 2009 roku kraj przyjął dolara amerykańskiego jako walutę po epizodzie hiperinflacji (upadku własnej waluty).

W 2019 roku przywrócono krajową walutę (dolara Zimbabwe) w celu ożywienia borykającej się z problemami gospodarki kraju. Bardzo szybko okazało się, że podzielił on własne losy sprzed lat i ponownie nie zyskał uznania w społeczeństwie. W tej sytuacji w zeszłym roku rząd zdecydował się ponownie użyć dolara amerykańskiego, aby ograniczyć wzrost cen w kraju. 

23 kwietnia Bank Rezerw Zimbabwe (RBZ) poinformował, że planuje uruchomienie cyfrowej waluty zabezpieczonej złotem, która będzie używana jako prawny środek płatniczy. Posunięcie to jest częścią wysiłków zmierzających do ustabilizowania gospodarki kraju i ciągłej deprecjacji lokalnej waluty w stosunku do dolara amerykańskiego. Decyzja ta pozwoli posiadaczom niewielkich kwot lokalnej waluty na ich wymianę na nową, cyfrową walutę. Jej zabezpieczenie złotem pomoże przechowywać wartość i zabezpieczy przed zmiennością kursów walut.

Jak się okazuje, nie jest to pierwszy raz, gdy w Zimbabwe zwrócono się w stronę złota. W zeszłym roku wprowadzono złote monety, aby ustabilizować lokalną walutę. Kraj ten nie rozważał przyjęcia Bitcoina jako prawnego środka płatniczego, ale rozważał CBDC (cyfrową walutę banku centralnego). Na razie jednak nie znamy szczegółów dotyczących technicznych aspektów nowej waluty cyfrowej. Cyfrowe tokeny będą formą pieniądza elektronicznego wspieranego przez krajowe rezerwy złota, które będą przechowywane przez bank centralny. 

Często dzieje się tak, że najbardziej logiczne i sprawdzone rozwiązania implementowane są wówczas, gdy wszystkie inne (pokusy) zawiodą. Nie inaczej jest z obecnymi ruchami Zimbabwe, ale i oddolnymi inicjatywami w (jak na ironię) Stanach Zjednoczonych, w których aż 23 z Stany zmierzają do ustanowienia metali szlachetnych pełnoprawnymi środkami płatniczymi. Co chwilę słyszymy też, że w kolejnych stanach likwidowany jest podatek od zysków kapitałowych ze złota i srebra (z racji tego, że nie można opodatkować pieniądza).

Tomasz Gessner