Po długich negocjacjach, Kongres USA opowiedział się za wprowadzeniem pakietu bodźców w wysokości niespełna 900 miliardów dolarów.
Kongres USA zatwierdził nowy pakiet stymulacyjny
Mimo kwestii spornych, które znacznie utrudniały i spowolniały całą procedurę, Demokraci i Republikanie w końcu doszli do konsensusu. W dniu wczorajszym obie Izby Legislacyjne (Izba Reprezentantów USA oraz Senat) pracowały do późnych godzin nocnych, żeby uchwalić wartą około 2,3 bilionów dolarów ustawę, która zawiera również ustalenia w sprawie wydatków rządowych do końca roku podatkowego.
Celem nowego pakietu o dokładnej wartości 892 miliardów dolarów jest wsparcie Amerykańskich obywateli i przedsiębiorców, którzy najdotkliwiej odczuli skutki pandemii koronawirusa. Wprowadzenie nowego pakietu zapomogowego zbiegło się w czasie ze zdecydowanym przyspieszeniem pandemii w całych Stanach Zjednoczonych oraz odczuwalnym w tymże kraju spowolnieniem gospodarczym.
Amerykański polityk, związany z Partią Republikańską, który opowiedział się za wprowadzeniem pakietu – Hal Rogers – wskazał, że zawarte w projekcie ustalenia „odzwierciedlają uczciwy kompromis”.
Mimo finalizacji rozmów i porozumienia Kongresu, część inwestorów i analityków zdaje się nie być usatysfakcjonowana ostateczną decyzją – liczyli na większy bodziec ze strony amerykańskich władz.
Zdaniem jednego z analityków nie jest to jednak powód, żeby ograniczać zasoby w złocie – Steve Dunn – Dyrektor ds. Obrotu Aktywami w Aberdeen Standard Investments – wskazał, że USA w 2021 roku wciąż będą starały się zabliźniać rany wyrządzone przez pandemię COVID-19. Ekspert ocenił, że złoto wykazuje potencjał do powrotu w okolice 2000 USD/oz w 2021 roku.
„Wszystko to, co obserwowałem w ostatnim czasie, pozwoliło mi wysnuć wniosek, że prawdopodobnie nie jest to ostatni pakiet stymulacyjny. Niektóre problemy, z którymi się borykamy, mają charakter strukturalny, co z ekonomicznego punktu widzenia może prześladować nas w 2021 roku” – ostrzegł Dunn.
Nowy szczep koronawirusa przyczyną niepokojów rynkowych
Korzystając z poruszonego tematu, przypomnę, że prowadzenie akomodacyjnej polityki w obecnej sytuacji respektowane jest nie tylko w USA – zdecydowana większość krajów decyduje się na kolejne programy zapomogowe, które mają na celu wsparcie społeczeństw w walce z pandemią. Ostatnie, niepokojące doniesienia o nowym szczepie koronawirusa zdają się jeszcze bardziej pogarszać sytuację. Mimo licznych opinii, jakoby nadchodzący rok miał być źródłem znaczącego ożywienia gospodarczego, nowa mutacja COVID-19 stanowi pewne zagrożenie dla tych optymistycznych perspektyw.
Według wstępnych informacji koncernów odpowiedzialnych za produkcję szczepionki, nowa odmiana koronawirusa powinna reagować na aktualnie rozpowszechnianą szczepionkę. W przypadku, gdyby dopasowanie szczepionki do nowego szczepu koronawirusa okazało się koniecznością, Prezes koncernu farmaceutycznego BioNTech – Ugur Sahin – zadeklarował, że nowa wersja szczepionki pojawi się w przeciągu 6 tygodni.
Mimo względnie optymistycznych informacji, w dalszym ciągu pozostaje kwestia rozprzestrzeniania się nowej mutacji COVID-19, która według niektórych źródeł zwiększa zakażalność nawet o 70%.
Czy szczepionka okaże się lekiem na globalne zadłużenie?
Nie da się ukryć, że nawet jeśli nowy rok przyniesie poprawę, związaną z ogólnoświatowym kryzysem zdrowotnym, odwrócenie dotychczasowych zmian może okazać się niemożliwe szczególnie w perspektywie krótkoterminowej.
Podczas ostatniego wywiadu John Feeney – Kierownik ds. Rozwoju w Guardian Vaults – słusznie zauważył, że szczepionka na COVID-19 nie rozwiązuje problemu globalnego zadłużenia.
„Szczepionka nie jest lekiem na globalny dług. Nawet jeśli odniesie sukces, jestem przekonany, że polityka banku centralnego pozostanie akomodacyjna” – ocenił Feeney.
Wpływ stóp procentowych na rynek złota w 2021 roku
Zdaniem Steve’a Dunna utrzymanie stóp procentowych w okolicach zera, odegra znaczącą rolę przy kształtowaniu się cen złota w nadchodzącym roku. Nawet jeśli scenariusz zakładający wprowadzenie kolejnych środków stymulujących nie dojdzie do skutku, niskie stopy procentowe przyczynią się do osłabienia dolara amerykańskiego, co w konsekwencji stworzy korzystne warunki pod utrzymanie cen złota na wysokim poziomie.
Z kolei Andrew Hunter – Ekonomista w Capital Economics – zwrócił uwagę na to, że „Rezerwa Federalna nie będzie dążyła do podniesienia stóp procentowych i pozwoli inflacji osiągnąć zamierzony cel”.
Rynek obligacji wsparciem dla cen złota w 2021 roku?
Według opinii Steve’a Dunna rynek obligacji, wykazuje potencjał, żeby w 2021 roku stać się największym katalizatorem dla cen złota. Szacuje się, że ten moment wielkość długu przynoszącego na całym świecie ujemne dochody przewyższa równowartość 18 bilionów dolarów, co jest równoznaczne z nowym rekordem (więcej informacji pod tym linkiem).
„(…) niewiele się o tym mówi, ale w rzeczywistości jest to dość duża, wręcz niepokojąca liczba” – ocenił Dunn.
Oczekuje się, że nie tylko nominalne rentowności obligacji pozostaną na niskim poziomie w 2021 roku. Dunn zauważył, że w momencie, kiedy inflacja zacznie rosnąć, również realne rentowności mogą odnotować znaczące straty, co będzie miało pozytywny wpływ na wzrost cen złota.
„Niezależnie z której strony spojrzymy, rok 2021 zapowiada się bardzo ciekawie, jeśli chodzi o rynek złota. Niewykluczone, że w 2021 roku ceny złota przekroczą 2000 dolarów za uncję i ponownie przetestują szczyty osiągnięte w sierpniu tego roku” – podsumował Dunn.