Stwórz nowe powiadomienie cenowe

Co wpłynie na cenę złota w rozpoczynającym się tygodniu?

Autorem artykułu jest Aleksander – opublikowano w kategorii Komentarze rynkowe TavexNews dnia 15.06.2020
Cena złota (XAU-PLN)
9690,24 PLN/oz
  
+ 85,04 PLN
Cena srebra (XAG-PLN)
114,98 PLN/oz
  
+ 0,26 PLN
Co wpłynie na cenę złota w rozpoczynającym się tygodniu?

Cena złota w dalszym ciągu podlega dużym wahaniom, w związku z ponownym wystąpieniem obaw o ożywienie gospodarcze w USA oraz zagrożenie drugą falą COVID-19.

Wzrost niestabilności rynkowej a ceny złota

Wspomniane wahania w ostatecznym rozrachunku najprawdopodobniej będą miały pozytywny wpływ na cenę kruszcu – znacząca większość analityków jest optymistycznie nastawiona co do kwestii wzrostu cen złota w tym tygodniu. Mimo to, w dalszym ciągu nie są oni pewni, czy złoto przekroczy granicę 1800 USD za uncję.

Już pod koniec ubiegłego tygodnia złoto odrobiło poniesione w ostatnim czasie straty, a cena metalu szlachetnego wzrosła o 3,5% od momentu wykluczenia przez Rezerwę Federalną ożywienia w kształcie litery V w USA.

Według Everetta Millmana – Eksperta ds. Metali Szlachetnych w Gainesville Coins – niestabilność rynkowa powróciła i to jej powinniśmy poświęcić najwięcej uwagi, a mające miejsce w ostatnich tygodniach wahania na rynku złota są tego doskonałym dowodem. Niestabilność rynkowa zawsze sprzyja cenom złota i zniechęca inwestorów do podejmowania ryzykownych kroków.

Optymistyczne zapewnienia Rezerwy Federalnej co do szybkiego ożywienia gospodarczego w USA doprowadziły do znaczącej wyprzedaży akcji w ubiegłym tygodniu. W środę Rezerwa Federalna dopuściła do opinii publicznej informację o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie i zasygnalizowała, że wstrzymuje podwyżki stóp procentowych do 2022 roku. Dodatkowo, Rezerwa Federalna przypomniała, że kluczową kwestią na ten moment jest wsparcie gospodarki USA, przy pomocy „pełnej gamy dostępnych narzędzi”. Fed przewiduje, że PKB w USA spadnie o 6,5% w 2020 roku.

Cena złota w rozpoczynającym się tygodniu – opinie specjalistów

Według Millmana inwestorzy kurczowo trzymają się tego, co mówi Rezerwa Federalna. Dodatkowo pojawiające się dane ekonomiczne nie są zbyt optymistyczne i – w połączeniu z perspektywami Rezerwy Federalnej – znacząco ograniczają ogólne zaufanie. Nie ulega więc wątpliwości, że rynki będą szukały sprzyjającego wiatru, a takim wiatrem jest złoto.

Bart Melek – Dyrektor ds. Globalnych Strategii w TD Securities – zauważył, że presja inflacyjna może jednak uniemożliwić zbyt duży wzrost ceny złota w rozpoczynającym się tygodniu. Mimo to w perspektywie długoterminowej Melek jest optymistycznie nastawiony co do wzrostu cen złota i zaznacza, że gdy inflacja spadnie pod koniec przyszłego roku, złoto sięgnie rekordowego poziomu 2000 USD za uncję.

Colin Cieszyński – Główny Strateg w SIA Wealth Management – zauważył, że w tym tygodniu rynki mogą wkroczyć w okres pośredni, a co za tym idzie inwestorzy najprawdopodobniej wstrzymają się z wejściem na rynek w ten czy inny sposób.

Z kolei dla Charliego Nedessosa – Stratega w LaSalle Futures Group – kolejnym kluczowym oporem dla złota jest wartość 1760 USD za uncję. Nedoss uważa, że jeśli w tym tygodniu rzucimy takie wyzwanie złotu, to kolejnym etapem będzie przebicie 1780 USD.

Obawa przed drugą falą pandemii COVID-19

Głównym „inicjatorem” całego zamieszania, z którym przyszło zmierzyć się globalnej gospodarce, jest pandemia koronawirusa. Trudno więc dziwić się, że strach przed pojawieniem się drugiej fali COVID-19 dotyka niemal każdego sektora gospodarki. W momencie, kiedy część stanów w USA rozpoczęła odmrażanie gospodarek, wzrosła liczba zachorowań.

„Niepokój rynkowy na przestrzeni ostatnich kilku dni świadczy o tym, że rozprzestrzenianie się koronawirusa w dalszym ciągu nie zostało do końca opanowane w niektórych częściach kraju. Mimo, że liczba nowych przypadków wciąż spada w skali całego kraju, w ciągu ostatnich kilku tygodni odnotowano znaczny wzrost liczby zachorowań m.in. na Florydzie, w Teksasie, Utah, a przede wszystkim w Arizonie.” – oznajmił Andrew Hunter, Starszy Ekonomista w U.S. Capital Economics.

Kluczowe dane

Znacząca większość inwestorów z niecierpliwością czeka na ukazujące się co pół roku zeznanie Jerome’a Powella – Przewodniczącego Rezerwy Federalnej – podczas Kongresu, który odbędzie się w najbliższy wtorek i środę.

Kolejnymi wyczekiwanymi danymi są te związane z majową sprzedażą detaliczną i majową produkcją przemysłową w USA, które zostaną opublikowane we wtorek.

Inne zestawy danych w tym tygodniu obejmują dzisiejszy Indeks Empire State NY (będący wynikiem comiesięcznego badania producentów w stanie Nowy Jork), jutrzejszą decyzję Banku Japonii w sprawie stóp procentowych, środowe pozwolenia na rozpoczęcie budowy domów w USA, czwartkową decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych oraz Indeks Philadelphia Fed Manufacturing.

Możesz chcieć również przeczytać