Rynek złota widocznie reaguje na rosnące oczekiwania względem Rezerwy Federalnej w zakresie polityki pieniężnej oraz postępy związane z negocjacjami nad ostateczną wysokością dwupartyjnego pakietu stymulacyjnego.
Wszystkie oczy skierowane w stronę decyzji Rezerwy Federalnej
Złoto od początku tygodnia rośnie bazując na najnowszych doniesieniach z największej gospodarki świata. Ceny złota wyrażone w dolarach amerykańskich na przestrzeni ostatnich 72 godzin wzrosły o 1,45% (+0,57% w PLN), tym samym osiągając tygodniowe maksima na poziomie około 1864 USD/oz (ok. 6770 PLN/oz).
Perspektywa ogłoszenia decyzji w sprawie kolejnych kroków Rezerwy Federalnej w zakresie prowadzenia polityki pieniężnej budzi wiele emocji na globalnych rynkach. W zależności od tego, jaki przebieg będzie miało ostatnie w tym roku posiedzenie FOMC i jakie ustalenia przekaże opinii publicznej Przewodniczący Rezerwy Federalnej – Jerome Powell – w dużej mierze będzie zależała sytuacja na rynku złota w przyszłości.
Wśród światowych analityków dominuje opinia, jakoby przyszłe działania Rezerwy Federalnej nie miały agresywnego charakteru. Oczekuje się, że Bank Centralny w dalszym ciągu będzie dążył do utrzymania realnych stóp procentowych w okolicach zera i wskaże kierunek ich zmian w nadchodzących latach. Istotnym elementem, którego oczekują inwestorzy, jest „harmonogram” masowego skupowania obligacji przez Rezerwę Federalną.
Kolejny krok w negocjacjach nad wsparciem ze strony rządu USA
W międzyczasie negocjacje pomiędzy dwoma konkurencyjnymi obozami – Republikanami i Demokratami – były jednym z decydujących czynników, które odegrały znaczącą rolę przy kształtowaniu się cen złota na przestrzeni ostatnich tygodni. Obecna akcja cenowa na rynku złota jest poniekąd odpowiedzią na tegotygodniowe postępy w zawarciu ostatecznego porozumienia.
Ponadpartyjne porozumienie – potencjalny wpływ na rynek złota
Jeśli owo porozumienie ostatecznie znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości, niewykluczone, że złoto po raz pierwszy od 9 listopada przekroczy opór na poziomie 1879,80 USD/oz i sprecyzuje kierunek zmian, zmieniając główny trend na wzrostowy.
Tak czy inaczej, ewentualny rajd na wykresach cen złota uzależniony jest od finalnej wysokości pakietu stymulacyjnego. Ostatnie tygodnie obfitowały w wielorakość propozycji, które zawierały się w przedziale od 908 miliardów USD do nawet 2,2 bilionów USD. Właśnie dlatego jakiekolwiek prognozy dla rynku złota w większości podawane były z największą ostrożnością.
Najnowsza propozycja obejmuje kompleksowy pakiet na poziomie 908 miliardów USD, który został podzielony na dwie części (dwa oddzielne projekty). Pierwsza z nich – o równowartości 748 miliardów USD – odnosi się do tych elementów, co do których zarówno Demokraci, jak i Republikanie byli zgodni. Z kolei druga część projektu – o równowartości 160 miliardów USD – zostanie przeznaczona na te składowe, które były przedmiotem sporu pomiędzy dominującymi obozami politycznymi. Podział projektu na dwa odrębne twory, pozwala zapewnić najbardziej potrzebną pomoc w krótkim czasie.
Pierwotna, dwupartyjna ustawa obejmowała pakiet tej samej wysokości, jednak „bez podziału na czynniki”. Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi amerykańskich polityków, istnieje prawdopodobieństwo, że rozbicie pakietu w wysokości 908 miliardów pozwoli na zawarcie ostatecznego porozumienia. Projekt wstępnie spotkał się z aprobatą zarówno ze strony Izby Reprezentantów USA, jak i Senatu.
„Dwupartyjność i kompromis są w Waszyngtonie żywe i mają się dobrze, w przeciwieństwie do tego, co dane Wam było słyszeć. Udowodniliśmy to” – oznajmił podczas ostatniego wystąpienia Joe Manchin – Senator Stanów Zjednoczonych, związany z Demokratami.
Z kolei Senator Susan Collins związana z Partią Republikańską nazwała ostatnie porozumienie „cudem Bożego Narodzenia” wskazując na to, że „ustawodawcy pracowali w dniu Święta Dziękczynienia, żeby stworzyć projekt tej ustawy”.
Co doniesienia zza oceanu oznaczają w praktyce?
Innymi słowy, jeśli nadzieje na bodźce fiskalne znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, ceny złota prawdopodobnie w dalszym ciągu będą mogły liczyć na wsparcie w perspektywie krótkoterminowej. Z kolei kontynuacja dotychczasowej polityki monetarnej pozwoli wzmocnić bazę pod utrzymanie cen złota na wysokim poziomie lub stworzy podłoże pod dalsze wzrosty w perspektywie długoterminowej.