Handel międzynarodowy jest kluczowym elementem globalnej gospodarki, któremu inwestorzy powinni poświęcić szczególną uwagę. Zdaniem jednego z analityków rynkowych z HSBC rola wspomnianego czynnika jest tym większa, że będzie miała znaczący wpływ na długoterminowy trend cenowy fizycznego złota.
Konsekwencje wzrostu handlu międzynarodowego
Podczas czwartkowego seminarium internetowego, zorganizowanego z inicjatywy London Bullion Market Association, James Steel – Główny Analityk ds. Rynku Metali Szlachetnych w HSBC – oznajmił, że ewentualny wzrost handlu międzynarodowego stworzyłby niekorzystne warunki dla złota. Swoją opinię Steel uzasadnił tym, że wzrost handlu międzynarodowego jest zwiastunem globalnego wzrostu gospodarczego, stabilności politycznej oraz pozytywnych nastrojów konsumentów.
Analityk zaznaczył również, że wzrost handlu międzynarodowego tworzy korzystne warunki zarówno dla dolara amerykańskiego, jak i rynków akcji, tym samym ograniczając popyt na aktywa pełniące funkcję bezpiecznej przystani w obliczu niepewnych gospodarczo czasów. Steel w swojej wypowiedzi ostrzegł jednak inwestorów, że – w przypadku, gdy handel międzynarodowy słabnie – „złoto zawsze wystrzeliwuje niczym rakieta”.
Mimo, że początkowo perspektywy dla wzrostu handlu międzynarodowego pozostawały optymistyczne, w ostatnim czasie prognozy uległy pogorszeniu. „Perspektywy dla handlu są lepsze niż były, ale wciąż słabną, co tworzy korzystne warunki dla złota” – powiedział Steel.
Nie tylko handel międzynarodowy
Podczas czwartkowego seminarium Steel podkreślił rolę jeszcze jednego czynnika, który jego zdaniem zaważy na dalekosiężnej przyszłości złota. Chociaż oczekuje się, że handel międzynarodowy będzie głównym miernikiem kondycji globalnej gospodarki, analityk wskazał na realne zyski z obligacji jako element napędzający wzrost cen złota w dłuższej perspektywie.
Steel zaznaczył, że w ujęciu nominalnym ekonomiści HSBC przewidują utrzymanie się rentowności 10-letnich obligacji skarbowych na poziomie około 50 punktów bazowych nie tylko w tym roku, ale również w 2021. Analityk podkreślił, że w środowisku niskich stóp procentowych wysoki poziom inflacji nie jest niezbędny, żeby „popchnąć” realne zyski w stronę ujemnych wartości i dodał, że „W obecnym środowisku niskich stóp procentowych posiadanie nierentownych aktywów, takich jak złoto, zdecydowanie zyskuje na atrakcyjności”.
To nie koniec wzrostów cen złota
Zapytany o swoje prywatne przewidywania co do kierunku cen złota analityk oznajmił, że nie wyklucza niedużych spadków w najbliższym czasie. Steel wyjaśnił, że swoje prognozy częściowo opiera na tym, jak „płytka” okazała się być korekta na rynku kruszcu od czasu osiągnięcia rekordowo wysokich poziomów w ubiegłym miesiącu. Specjalista powiedział, że rynek wydaje się na ten moment stabilny, a kończąc swoją wypowiedź ekonomista stwierdził, że ten rok zakończymy z ceną powyżej 2000 USD za uncję złota.