Inflacja w Polsce nie zwalnia tempa. CPI najwyżej od przeszło 20 lat

Inflacja w Polsce ani myśli zwalniać – z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że we wrześniu 2021 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,7% w zestawieniu miesiąc do miesiąca i o aż 5,9% w ujęciu rok do roku, w obu przypadkach przewyższając konsensus oczekiwań rynkowych.

Inflacja w Polsce coraz bliżej 6%

W zestawieniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku ceny towarów wzrosły o 5,6%, natomiast usług o 6,6%. Po raz kolejny z rzędu inflację napędzała kategoria transport (+18,5%), której wzrost jest naturalną konsekwencją wyższych niż przed rokiem cen paliw.

„W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie transportu (o 18,5 proc.), mieszkania (o 6,4 proc.) oraz żywności (o 4,2 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 1,65 p. proc., 1,60 p. proc. i 1,03 p. proc.” – dowiadujemy się z raportu Głównego Urzędu Statystycznego.

W świetle najnowszych danych o inflacji rośnie presja na Radę Polityki Pieniężnej, która podczas ostatniego posiedzenia – ku zaskoczeniu uczestników rynku – zdecydowała się na podwyżkę stop procentowych. Na ten moment nie wiadomo czy było to jednorazowe posunięcie, czy początek cyklu podwyżek. Zważywszy jednak na obawy o utrzymanie się presji inflacyjnej przez dłuższy czas napędzane przede wszystkim kryzysem energetycznym i jego konsekwencjami, uczestnicy rynku oczekują, że Rada rozpocznie sukcesywne zacieśnianie warunków finansowych.

Rośnie rola złota jako zabezpieczenia przed inflacją

W takim otoczeniu rośnie rola złota, które w okresach podwyższonej presji inflacyjnej jest jednym z najchętniej wybieranych aktywów, jako że powszechnie uważa się je za formę zabezpieczenia przed utratą siły nabywczej walut fiducjarnych. We wrześniu 2021 Grupa Tavex sprzedała przeszło dwa razy więcej złota niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku (26 281 oz vs. 11153 oz), przy czym za lwią częścią osiągniętego rezultatu odpowiada polska filia.