Wrześniowy spadek cen poniżej 1900 USD za uncję sprawił, że inwestorzy z coraz większym zniecierpliwianiem wyczekiwali kolejnych wiadomości na temat planów Rezerwy Federalnej żywiąc nadzieję na nowy pakiet środków stymulujących.
Czy nadzieje na kolejny pakiet środków stymulujących urzeczywistnią się?
I w końcu nadszedł moment, w którym oczekiwania mogą się ziścić – zdaniem analityków z TD Securities wzrost szans na wprowadzenie kolejnego pakietu pozwolił cenom złota osiągnąć wartość nieco ponad 1900 USD za uncję.
Po wczorajszej rozmowie z przewodniczącą Izby Reprezentantów, Sekretarz Skarbu Stanów Zjednoczonych ogłosił, że są coraz bliżej ostatecznego porozumienia w kwestii kolejnego pakietu zapomogowego dla Amerykanów.
„Ostatni trend spadkowy został poddany w wątpliwość. Wieści, że Mnuchin i Pelosi są coraz bliżsi podjęcia decyzji o wprowadzeniu kolejnych bodźców fiskalnych tchnął życie w handel reflacyjny, tym samym wspierając akcje, złoto i inne metale szlachetne” – podkreślili stratedzy z TD Securities.
Wybory w USA
Warto jednak zaznaczyć, że negocjacje pomiędzy Mnuchinem a Pelosi prawdopodobnie będą miały krótkofalowy wpływ na ceny złota. Jak podkreślają analitycy zdecydowanie istotniejszą kwestią pozostają zbliżające się wielkimi krokami wybory prezydenckie w USA. Niezależnie od wyniku wyborów kluczowe znaczenie będzie miało rozwiązanie sporu o bodźce fiskalne, których głównym celem jest utrzymanie stabilności finansowej.
Zdaniem analityków najświeższe wiadomości nie sprzyjają dalszej ekspansji dolara amerykańskiego, który w ostatnich tygodniach odbił się i niejako „wrócił do łask” inwestorów. Jak słusznie podkreślili eksperci z TD Securities zmiana kierunku oczekiwań inflacyjnych w połączeniu ze dzisiejszym osłabieniem dolara daje złotu przestrzeń na ponowny wzrost.
Hossa na złocie pozostaje nietknięta
Analitycy pozostają zgodni w kwestii hossy na złocie uspakajając inwestorów, że nie została ona naruszona. „Kapitał w dalszym ciągu będzie szukał schronienia przed zmieniającą się deklaracją o utrzymaniu realnych stóp procentowych na ujemnym poziomie”.
Na jakie dane z USA warto zwrócić uwagę przy prognozowaniu cen złota
Czynnikiem, który ma znaczący wpływ na nastroje inwestorów bez wątpienia są dane napływające z USA. W czwartek zostaną opublikowane wstępne statystyki dotyczące liczby bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych, natomiast w piątek raport o zatrudnieniu poza sektorem rolniczym. Dokładna analiza wspomnianych danych jest niejako wskazówką dotyczącą interpretacji, jaki charakter będzie miało ożywienie w największej gospodarce świata.