Jeszcze kilka dni temu tematem, który był na ustach zdecydowanej większości inwestorów, zainteresowanych rynkiem królewskiego kruszcu było to, czy złoto przełamie barierę 2000 USD za uncję. Nie dość, że granica ta została przełamana, to ceny złota poszybowały w górę jeszcze wyżej, sięgając rekordowego poziomu 2048 USD (dane z środy, oparte na cenie październikowych kontraktów terminowych COMEX).
Nieograniczony popyt – co sprzyja ekspansji złota?
Wzmożone zainteresowanie złotem w głównej mierze wiąże się ze wzrostem popytu na bezpieczną przystań – inwestorzy chętnie skłaniają się ku aktywom, które w największym stopniu zabezpieczą ich kapitał w niepewnych gospodarczo czasach. Nie bez znaczenia dla zdecydowanej większości inwestorów pozostają również inne czynniki, m.in. wzrost zachorowań na COVID-19, wydarzenia geopolityczne oraz obawy o problematyczną inflację w nadchodzących miesiącach. Na korzyść złota wpływa również to, że Kongres USA przymierza się do wprowadzenia kolejnych programów, mających na celu wsparcie dotkniętych skutkami pandemii Amerykanów. Kolejna fala płynności ze strony rządu USA jeszcze bardziej wzmaga obawy o inflację.
Dalsze wzrosty na rynkach akcji
Globalne rynki akcji wzrastały głównie w obrocie overnight. Amerykańskie indeksy giełdowe są skierowane w stronę wyższych otwarć, w szczególności wtedy, gdy zaczyna się sesja nowojorska, w tym nowy rekord indeksu giełdowego Nasdaq.
Jak działania rządu USA wpłyną na cenę złota?
Nadzieje na wprowadzenie nowego pakietu stymulacyjnego przez rząd USA dla Amerykanów dotkniętych konsekwencjami pandemii, znacząco wzrosły po tym, jak pojawiło się coraz więcej doniesień, że Demokraci i Republikanie zbliżają się do porozumienia w sprawie wysokości zapomogowego pakietu.
Rozkwit na rynku ropy naftowej
Kolejnym impulsem dla inwestorów są rosnące ceny ropy naftowej, które kilka dni temu osiągnęły najwyższy poziom od pięciu miesięcy – około 42,75 USD za baryłkę (Nymex).
Na jakie raporty warto zwrócić uwagę w tym tygodniu?
W najbliższą środę do opinii publicznej dopuszczony zostanie krajowy raport ADP (ang. Automatic Data Processing) za lipiec, w którym wykazany zostanie wzrost zatrudnienia w USA o około milion osób. Raport zostanie opublikowany o godzinie 8:30 (czasu wschodniego).
W piątek natomiast pojawi się raport o zatrudnieniu za lipiec z United States Department of Labor. Przewiduje się, że liczba zatrudnionych (poza sektorem rolniczym) wzrośnie o około 1,25 mln po wzroście o 4,8 mln w czerwcu. Wspomniana prognoza nie jest jednak w pełni miarodajna – istnieje prawdopodobieństwo, że przewidywane dane okażą się niezgodne ze stanem rzeczywistym.
Dane gospodarcze z USA, które zostaną opublikowane w środę, obejmują cotygodniowe badanie wniosków o kredyty hipoteczne MBA, raport o zatrudnieniu ADP, raport o handlu międzynarodowym, wskaźnik PMI dla usług w USA, wskaźnik PMI dla usług globalnych, raport ISM dotyczący usług biznesowych oraz cotygodniowy raport o zapasach energii płynnej DOE.