Stwórz nowe powiadomienie cenowe

Prezes NBP zapowiada zakup kolejnych 100 ton złota w 2022 roku

Autorem artykułu jest Dagmara Mierzejek – opublikowano w kategorii Komentarze rynkowe TavexNews dnia 05.10.2021
Cena złota (XAU-PLN)
9372,40 PLN/oz
  
+ 14,28 PLN
Cena srebra (XAG-PLN)
110,33 PLN/oz
  
+ 0,67 PLN
Prezes NBP po raz kolejny podkreślił rolę złota jako finansowego zabezpieczenia kraju. Jak Glapiński zapatruje się na docelowy poziom polskich rezerw?

Coś się zaczyna, coś się kończy, jednak nie w przypadku poszerzenia polskich rezerw złota! Podczas wywiadu, którego Adam Glapiński – Prezes Narodowego Banku Polskiego – udzielił dla magazynu „Strefa Biznesu”, wskazał, że jeśli zostanie wybrany na II kadencję, będzie apelował o zakup kolejnych 100 ton złota.

Złoto nieocenionym składnikiem krajowych rezerw

„(…) w celu dalszego zwiększania bezpieczeństwa finansowego Polski będziemy kontynuować dotychczasową politykę, na pewno będziemy dążyć do powiększania naszych zasobów złota” – powiedział Glapiński „Strefie Biznesu”. „Jednakże skala i tempo zakupów będą zależały m.in. od dynamiki zmian oficjalnych aktywów rezerwowych oraz bieżących warunków rynkowych. Wstępnie zakładam, że będę proponował kupno w 2022 roku kolejnych 100 ton”.

20% docelowym udziałem złota w krajowych rezerwach

Obecny Prezes NBP już wielokrotnie podkreślał, że dążenie do poszerzania krajowych rezerw w złocie powinno być nieodzownym elementem polityki banku centralnego. Wiarę Glapińskiego w rolę złota jako składnika świadczącego o sile gospodarczej państwa najlepiej odzwierciedla to, że ponad połowa krajowych rezerw tego metalu zasiliła je właśnie za kadencji obecnego Prezesa.

Zakupowe plany Prezesa NBP idą w parze z chęcią procentowego zwiększenia udziału złota w krajowych rezerwach. Podczas kwietniowej konferencji online Glapiński ocenił, że najbliższym celem NBP jest osiągnięcie 10% udziału złota w krajowych rezerwach, a poziomem docelowym jest 20%.

Złoto istotnym składnikiem rezerw Narodowego Banku Polskiego

O roli złota Glapiński nie omieszkał wspomnieć podczas wywiadu dla „Strefy Biznesu”:

„Dlaczego bank centralny posiada złoto? Bo złoto utrzyma swoją wartość nawet wtedy, kiedy ktoś odłączy prąd światowemu systemowi finansowemu, obracając w niwecz tradycyjny majątek oparty na elektronicznych zapisach księgowych. Oczywiście nie zakładamy, że to nastąpi. Ale jak mówi przysłowie – przezorny zawsze ubezpieczony” – nadmienił Glapiński. Złoto jest przecież wolne od ryzyka kredytowego i nie da się go zdewaluować przez politykę gospodarczą jakiegokolwiek kraju. Poza tym jest niezwykle trwałe, praktycznie niezniszczalne”.

Glapiński odniósł się również do tego, że złoto jako aktywo z grupy tzw. safe haven, z reguły w okresach podwyższonego ryzyka, wszelkiej maści kryzysów finansowych, politycznych zawirowań radzi sobie wyjątkowo dobrze, a jego cena rośnie. Z tego względu – w opinii Prezesa NBP, z którym jak najbardziej się zgadzam – przyczynia się do realizacji podstawowych celów utrzymywania rezerw dewizowych nawet w skrajnie niekorzystnych warunkach. Stosunkowo niska korelacja złota z innymi klasami aktywów sprawia, że jego udział w krajowych rezerwach jest równoznaczny z ograniczonym ryzykiem finansowym w procesie inwestowania.

Możesz chcieć również przeczytać