Źródło: Twitter / X
Jeśli zastanawiacie się, skąd biorą się ostatnie wzrosty cen metali szlachetnych, warto zerknąć przede wszystkim na działania Chin, gdzie Ludowy Bank Chin nie zwalnia tempa w zakresie skupu złota do swoich rezerw, co widać zarówno w oficjalnie raportowanych danych, jak i szacunkach Światowej Rady Złota na podstawie badań terenowych i skali nieraportowanego popytu na złoto, do którego żaden bank centralny nie chce się przyznać, ale kierunek podejrzeń jest jednoznaczny.
Dziś na giełdzie w Szanghaju złoto podrożało o kolejne 3%, a srebro zaliczyło górne widełki na +7%, pokonując przy okazji covidowy szczyt, który na poziomie dolarowej ceny znajduje się przy 30 USD.
Jeśli temat roli Chin w zmianie reguł gry na rynku metali Was zainteresował, a przede wszystkim tego, co może to oznaczać dla perspektyw metali szlachetnych w kolejnych latach, zerknijcie koniecznie na 2-częściowy materiał video poniżej: