Stwórz nowe powiadomienie cenowe

Podsumowanie miesiąca: Jak kształtował się rynek złota w listopadzie 2020?

Autorem artykułu jest Aleksandra Olbryś – opublikowano w kategorii Komentarze rynkowe TavexNews dnia 30.11.2020
Cena złota (XAU-PLN)
9706,85 PLN/oz
  
+ 70,06 PLN
Cena srebra (XAG-PLN)
115,17 PLN/oz
  
+ 0,07 PLN
TavexNews: Jak kształtował się rynek złota w listopadzie 2020?

Listopad przyniósł szereg nieoczekiwanych zwrotów akcji na rynku złota. Globalne gospodarki w dalszym ciągu głęboko odczuwają ekonomiczne skutki pandemii COVID-19, jednak listopadowe wieści poniekąd ożywiły nadzieje na powrót do normalności.

Czynniki, które wpłynęły na rynek złota w listopadzie

Najważniejsze determinanty, które kształtowały rynek złota w drugim miesiącu ostatniego kwartału 2020 roku:

  • niepokój związany z wynikami wyborów w USA, podsycany oskarżeniami o potencjalne fałszerstwa;
  • poprawa perspektyw związanych z początkiem końca pandemii COVID-19 w obliczu postępów przy produkcji szczepionek, przy jednoczesnym gwałtownym wzroście zachorowań;
  • ożywienie na giełdzie, powstałe na wskutek optymistycznych nastrojów wśród inwestorów;
  • napływ lepszych od oczekiwanych danych ekonomicznych z USA;
  • brak zapowiedzi kolejnego pakietu środków stymulacyjnych ze strony Rezerwy Federalnej.

Jak kształtowały się ceny złota w listopadzie 2020?

Listopad okazał się wyjątkowo intensywny, jeśli chodzi o ruchy na wykresach cen złota. Bieżący miesiąc rozpoczął się od poziomu około 1880 USD/oz i stopniowo rósł, napędzany niepewnością co do wyników wyborów w największej gospodarce świata. Za punkt zwrotny można uznać 6 listopada, kiedy to ceny złota osiągnęły poziom około 1950 USD/oz, tym samym powracając w okolice poziomów z połowy września.

Zwyżkowe szaleństwo na wykresach cen złota nie trwało jednak długo – wraz z nadejściem poniedziałku, który przyniósł obwieszczenia koncernu farmaceutycznego Pfizer o 90% skuteczności wyprodukowanej szczepionki, ceny złota gwałtownie spadły – w okolice 1860 USD/oz. Kolejne dni przyniosły próby chociażby minimalnego odbicia i konsolidacji powyżej wspomnianego poziomu. Mimo początkowych sukcesów, niemal cały czas od 16 listopada jesteśmy świadkami trendu spadkowego. Kolejnym punktem zwrotnym okazał się 20 listopada, kiedy rozpoczęło się przełamywanie kolejnych kluczowych poziomów. Ostatecznie listopad kończymy na poziomie około 1770 USD/oz (dane aktualne na moment tworzenia artykułu), tym samym odnotowując spadek w wysokości 6,4% w skali miesiąca.

Ciąg wydarzeń, które miały miejsce na przestrzeni dobiegającego końca miesiąca, nie pozostawiły suchej nitki na cenach złota wyrażonych w polskiej walucie. Listopad rozpoczął się od poziomu około 7450 PLN/oz, a zakończył w okolicach 6625 PLN/oz (-10,5% w ciągu miesiąca).

Listopadowe kontrowersje w Stanach Zjednoczonych

Wybory prezydenckie w USA za każdym razem budzą wiele skrajnych emocji. Nie inaczej było i w tym roku – ostatecznie wyścig o władzę wygrał Joe Biden, jednak mimo wstępnego rozpoczęcia procesu przekazania władzy Donald Trump w dalszym ciągu nie zgadza się z wynikami i poddaje w wątpliwość ich prawdziwość.

Z wpisów obecnego prezydenta USA można wysnuć wniosek, że priorytetową kwestię stanowi dla niego dojście do prawdy, dlatego dołoży wszelkich starań, żeby wyniki nie budziły jakichkolwiek kontrowersji. Ponadto zapewnia, że jeśli jego przeciwnik wygrał wybory w sposób uczciwy, nie będzie spierał się z wolą wyborców, jednak wątpliwości co do przebiegu liczenia głosów i pozostałej części procesu wydają mu się na ten moment w pełni uzasadnione. Trudno jednoznacznie określić, jaki finał będzie miała ta historia, jednak dużo wskazuje na to, że Joe Biden ostatecznie obejmie urząd prezydenta USA.

Poprawa perspektyw w związku ze szczepionką na COVID-19

Do tej pory wielokrotnie pojawiały się przesłanki, jakoby procesowi produkcji szczepionki było bliżej niż dalej końca, jednak dopiero teraz światło dzienne ujrzały bardziej konkretne informacje. Mimo dalszych obaw o możliwość wystąpienia skutków ubocznych stosowania szczepionek, rynki zareagowały bardzo optymistycznie.

Szczególna euforia miała miejsce na rynkach akcji – dla większości kluczowych indeksów, takich jak S&P 500, Dow Jones Industrial Average czy NASDAQ Composite, listopad okazał się „wyjątkowo łaskawy”. Wieści o postępach przy produkcji szczepionek wzbudziły w inwestorach zalążek nadziei na powrót do normalności, a ożywienie na giełdzie można uznać za wyraz zmian w dominujących nastrojach – inwestorzy coraz chętniej kierują środki w stronę ryzykownych klas aktywów.

Co warto podkreślić, dotychczasowe perspektywy dotyczące rozwoju pandemii budziły coraz większy niepokój w związku z niebezpiecznie rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19. Można poniekąd uznać, że niespodziewane informacje o postępach przy produkcji szczepionek uspokoiły nieco globalne gospodarki, które i tak zmagają się z ogromnymi problemami, powstałymi na wskutek olbrzymich zadłużeń.


Oczami ekonomistów – perspektywy dla złota

Mimo że ostatni miesiąc osłabił rynek złota, w dalszym ciągu pełni ono bardzo ważną rolę w każdym dobrze zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym. Od samego początku wiadomo było, że nadejdzie moment, kiedy pojawią się pozytywne przesłanki o postępach przy produkcji szczepionki, które pociągną za sobą chociażby minimalne zmiany w nastrojach inwestorów. Mogliśmy je obserwować szczególnie na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni, kiedy część inwestorów podjęła decyzję o spieniężeniu inwestycji. Jednocześnie duży procent osób związanych z rynkiem złota bardzo ostrożnie podchodzi do informacji na temat optymistycznych perspektyw, upatrując w obecnym spadku cen okazji do zakupu.

Zmiany na rynku złota – w którym kierunku podążać?

Kluczową kwestią pozostaje obserwacja zachodzących zmian na wykresach cen złota, ponieważ pozwoli ona jakkolwiek ustalić aktualną siłę kruszcu, który mimo ostatnich spadków pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Warto nadmienić, że w momencie pisania cena złota znajduje się w okolicach wsparcia na poziomie 1770 USD/oz, które jest o tyle istotne, że jest to poziom z początków lipca. To, który kierunek obierze złoto, kiedy rynki oswoją się z informacjami na temat szczepionek, pozwoli inwestorom na podjęcie kroków związanych z planowaniem strategii inwestycyjnych na najbliższe miesiące.

Analizując wpływ informacji na temat szczepionek na COVID-19 warto zwrócić uwagę na to, że cena złota osuwa się w dół stosunkowo powoli. Listopadowy rajd na rynkach akcji przyciągnął ogromną część kapitału w stronę funduszy giełdowych. Ostatni miesiąc pokazał, że rynki bardzo gwałtownie i instynktownie reagują na wszelkie informacje jakkolwiek związane z pandemią COVID-19 i perspektywami na ożywienie gospodarcze. Bardzo dużo będzie zależało od tego, jak dalej będzie postępowała sytuacja pandemiczna na świecie oraz jak będzie wyglądał proces wprowadzania szczepionki na rynki. Biorąc jednak pod uwagę wszystkie wydarzenia, które mają miejsce niemal od początku roku, pewne jest tylko jedno – to, że rynki są bardzo wrażliwe na jakiekolwiek zmiany.

Kryzys zdrowotny głównym determinantem sytuacji na rynku złota

Mimo ostatnich spadków na rynku złota Edward Moy – Starszy Analityk ds. Rynku w firmie OANDA – pozostaje optymistyczny jeśli chodzi o perspektywy dla złota, szczególnie w przypadku pierwszej połowy 2021 roku. Ekspert wskazał, że kierunek zmian ostatecznie będzie korzystny dla złota, a wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji pandemicznej.

„Spodziewam się, że złoto osiągnie nowy rekord w pierwszej połowie przyszłego roku (…). Dużo zależy od prędkości rozprzestrzeniania się wirusa i skuteczności szczepionek – powiedział Moy. „W dalszym ciągu pozostaję optymistyczny, jeśli chodzi o ceny złota i uważam, że osiągniecie poziomu 2300 USD jest bardzo możliwe”.

Czy podłoże makroekonomiczne nadal sprzyja inwestycji w złoto?

Z kolei William Cai – Partner Zarządzający w firmie Wilshire Phoenix – podkreślił znaczenie i dalszą odczuwalną obecność czynników, które wyniosły złoto na historyczne wyżyny w początkowej części sierpnia. Specjalista stwierdził, że: „Podboje złota jeszcze się nie skończyły. Byliśmy świadkami znaczącej reakcji na rynku złota, ale ogólnie rzecz biorąc rok 2020 w dalszym ciągu wykazuje potencjał”.

Natomiast ekonomiści z ING zwrócili uwagę na powyborcze napięcia w USA i wskazali, że „droga do rozmów o jakimkolwiek wsparciu fiskalnym, które mogłyby pomóc złagodzić niektóre szkody gospodarcze powstałe na wskutek pandemii, pozostaje bardzo długa”.

Również analitycy z ANZ, analizując perspektywy dla rynku złota, wskazali na kluczowe determinanty, które ich zdaniem odegrają największą rolę przy kształtowaniu się cen w przyszłym roku: „Nasz model dotyczący wyceny złota sugeruje, że [ceny – przyp. red.] powinny w przyszłym roku oscylować w okolicach 2100 USD/oz, przy założeniach, że inflacja w USA wzrośnie do 1,7%, indeks dolara amerykańskiego spadnie do 90, a rentowności 30-letnich obligacji utrzymają się na stałym poziomie około 1,6%”.

Możesz chcieć również przeczytać