Cena złota na przestrzeni ostatnich kilku dni bardzo zbliżyła się do rekordowego poziomu z 2011 roku – jednak czy to wystarczy, aby zaspokoić ekspansywne plany królewskiego metalu?
Nowe wyzwania – kiedy złoto osiągnie najwyższy poziom w historii?
Przed złotem stoi nowe wyzwanie – osiągnięcie historycznego rekordu na poziomie 1920 USD za uncję. Zdaniem zdecydowanej większości analityków nie jest to zbyt problematyczne, szczególnie w obliczu tak sprzyjających dalszemu wzrostowi okoliczności – analitycy przewidują, że w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się przebicia wspomnianej wartości 1920 USD za uncję. Biorąc pod uwagę brak przeszkód, mogących zatrzymać dalszy wzrost, coraz częściej słyszymy wypowiedzi, w których analitycy otwarcie mówią, że osiągnięcie poziomu 2000 USD za uncję to tyko kwestia czasu.
Co sprzyja wzrostowemu trendowi cen złota?
Rosnące napięcia pomiędzy USA a Chinami, osłabienie dolara amerykańskiego, spadające rentowności, dodatkowy bodziec fiskalny oraz nieustannie rosnąca liczba nowych przypadków zakażeń COVID-19 to jedne z najbardziej istotnych czynników, które w największym stopniu wpłynęły na wzrost cen kruszcu w tym tygodniu.
W momencie pisania tego artykułu sierpniowe kontrakty terminowe na złoto Comex były sprzedawane po cenie 1899,80 USD, co jest równoznaczne ze wzrostem o 0,52% w ciągu dnia. W ciągu zaledwie pięciu dni handlowych złoto zyskało ponad 80 USD, tym samym odnotowując siódmy tydzień z rzędu ciągłego wzrostu.
Przewidywania, związane z przyszłością żółtego metalu – czego możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłości?
Jak już wspomnieliśmy przyszłość złota wydaje się być bardzo optymistyczna, ze względu na brak czynników, które mogłyby powstrzymać, albo chociażby utrudnić, dalszy wzrost cen kruszcu. Większość analityków przewiduje, że utrzymanie dalszego trendu wzrostowego jest bardzo prawdopodobne, a co za tym idzie złoto w dalszym ciągu odgrywa bardzo ważną, o ile nie najważniejszą rolę, w dobrze zdywersyfikowanym portfelu inwestycyjnym. Analitycy coraz częściej stawiają pytania, dotyczące tego, jak długo złoto będzie przybierało na sile oraz jak szybko będzie sięgało nowych szczytów.
„Nie widzę szybkiego rozwiązania, które mogłoby zapobiec dalszej eskalacji napięć między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, nie widzę szybkiego rozwiązania problemu pandemii i nie widzę szybkiego rozwiązania globalnych obaw, wynikających ze dodatkowego bodźca fiskalnego i rosnącego zadłużenia” – oznajmił George Gero – dyrektor w RBC Wealth Management.
Gero zwrócił również uwagę na to, że nie tylko złoto znalazło się w niezwykle dobrym położeniu – aktualna sytuacja rynkowa w dużej mierze sprzyja również wzrostowi cen srebra.
Pogłębiający się konflikt pomiędzy USA a Chinami – wpływ napięć geopolitycznych na złoto
O tym, że napięcie pomiędzy USA, a Chinami nieustannie przybiera na sile świadczą najnowsze doniesienia o tym, że niemal od razu po zamknięciu chińskiego konsulatu w Houston, Chiny nakazały Stanom Zjednoczonym zamknięcie konsulatu w mieście Chengdu.
„Ten krok USA poważnie naruszył prawo międzynarodowe, podstawowe normy stosunków międzynarodowych i warunki Konwencji Konsularnej Chiny-USA” – dowiadujemy się z oświadczenia chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Dolar „na kolanach”, umocnienie pozycji złota
Wspomniane zdarzenie jest jednym z wielu przykładów sytuacji, które negatywnie wpływają na stosunki pomiędzy USA a Chinami. Nietrudno więc się domyślić, że wzrost napięć pomiędzy krajami w połączeniu ze słabszym dolarem amerykańskim tworzą niezwykle dobre warunki dla inwestycji w złoto.
„Dolar amerykański jest prawie na kolanach, a napięcia polityczne pomiędzy USA i Chinami coraz bardziej przybierają na sile. Bliski Wschód przeżywa teraz bardzo zły okres. Wszystko to wskazuje na wzrost popytu na aktywa, pełniące funkcję bezpiecznych przystani” – powiedział Afshin Nabavi – wiceprezes w MKS SA – firmie zajmującej się sprzedażą metali szlachetnych.