Ceny złota od początku września balansują na granicy 1900 USD za uncję. Patrząc jednak na ostatnie ruchy cenowe na rynku złota można wysnuć wniosek, że szlachetny kruszec stara się obrać w końcu jeden konkretny kierunek. Biorąc pod uwagę przekaz płynący z wczorajszego wystąpienia przewodniczącego Rezerwy Federalnej – Jerome Powella – istnieje prawdopodobieństwo, że długoterminowy trend wzrostowy nie zostanie zachwiany.
Przebieg ożywienia gospodarczego pod znakiem zapytania
Podczas corocznego wirtualnego spotkania National Association for Business Economics Powell powiedział, że ożywienie gospodarcze w dalszym ciągu pozostaje niepewne, ponieważ nic nie wskazuje na to, że pandemia COVID-19 niedługo dobiegnie końca. Podkreślił, że na ten moment ożywienie gospodarcze postępuje szybciej niż oczekiwano, jednak „droga do całkowitego wyzdrowienia pozostaje kręta”.
„Tempo ożywienia gospodarczego w dalszym ciągu jest trudne do przewidzenia, po części dlatego, że uwarunkowane tym, jak będzie rozwijają się sytuacja epidemiologiczna. Istnieje duże ryzyko, że początkowe korzyści wynikające z ponownego otwarcia gospodarki przekształcą się w dłuższy niż przewidywano okres rekonwalescencji. Niektóre segmenty nadal zmagają się z konsekwencjami pandemii” – oświadczył Powell.
Jak przemówienie Powella wpłynie na rynek złota?
Przemówienie przewodniczącego Rezerwy Federalnej niesie za sobą pozytywne przesłanie dla rynku złota. Zdaniem Powella ryzyko polityczne na rynkach finansowych jest „asymetryczne”.
„Zbyt małe wsparcie doprowadziłoby do spadku ożywienia, co w rezultacie przyczyniłoby się do powstania niepotrzebnych utrudnień dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw” – podkreślił. „Jednak z drugiej strony, ryzyko przesadzenia na ten moment wydaje się mniejsze. Nawet gdyby okazało się, że działania rządów w ostatecznym rozrachunku okażą się większe niż potrzeba, nie pójdą na marne. Ożywienie przebiegnie szybciej, pod warunkiem, że polityka fiskalna i monetarna w dalszym ciągu będą współpracować. Naszym głównym celem pozostaje wsparcie gospodarki”.
Czy Rezerwa Federalna planuje wprowadzenie kolejnych środków stymulujących?
Mimo że Powell otwarcie opowiada się za koniecznością podjęcia kolejnych kroków mających na celu pomoc gospodarce w „powrocie do zdrowia”, na ten moment nie zadeklarował wprowadzenia nowych środków stymulujących. Pozostaje nam obserwować kolejne poczynania Rezerwy Federalnej po tym, jak ostatnio zasygnalizowała, że spodziewa się utrzymania stóp procentowych na poziomach bliskich zeru do 2023 roku. Aktualnym celem Rezerwy Federalnej jest osiągnięcie inflacji na poziomie 2%.
„Oczekujemy, że nowe oświadczenia i wytyczne wesprą nasze wysiłki w dążeniu do silnego ożywienia gospodarczego” – dodał Powell.