Złoto w PLN w miejscu do kupna

W ramach naszych materiałów dawno już nie przyglądaliśmy się sytuacji złota odniesionego do krajowej waluty. A to tym wykresem sugerować powinni się w największej mierze inwestorzy mieszkający w Polsce, zarabiający i wydający w PLN. Zanim jednak przejdziemy do wykresu złota przeliczonego na krajową walutę, spójrzmy pokrótce na obecną sytuacją dolarowej ceny złota, a także kursu USD/PLN. To wypadkowa tych dwóch elementów ma bowiem finalnie wpływ na to, co widzimy na poziomie ceny złota wyrażonego w złotym.

Powyżej wykres złota w USD w interwale tygodniowym. Jak widać, okres ostatnich miesięcy był tu bardzo udany i to do tego stopnia, że popyt zdołał doprowadzić do przekroczenia górnego ograniczenia spadkowego, co do zasady korekcyjnego kanału (flagi). Jak widać, ostatnie tygodnie stoją pod znakiem lekkiego cofnięcia, które to z kolei prowadzi do re-testu wybitego oporu od góry. Jest to jak zawsze bardzo pożądane zjawisko po wybiciu, gdzie owo wybicie się potwierdza (albo i zostaje załamane). Póki więc dolarowa cena złota znajduje się powyżej górnego ograniczenia kanału, scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja ruchu zgodnego z kierunkiem wybicia.

Dalej spójrzmy na zachowanie dolara w relacji do złotego, który w ostatnich miesiącach się osłabiał, niwelując wzrost dolarowej ceny złota. Na długoterminowym, tygodniowym wykresie można przyjąć, że USD/PLN porusza się we wzrostowym kanale (fioletowe oznaczenia), a obecnie zbliża się też do 15-letniej linii hossy. Jeśli potraktujemy obszar ten jako strefę wsparcia (czerwona kropka), to rozciąga się on w zakresie 3,92-4,05. Jest to zatem potencjalne miejsce, gdzie złoty może napotkać problemy z kontynuacją umocnienia w relacji do dolara.

Poza aspektami stricte technicznymi, warto mieć na uwadze także impulsy o charakterze fundamentalnym, związane przede wszystkim ze znacznie luźniejszym podejściem monetarno-fiskalnym, które może w kolejnych miesiącach (wraz ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi) wywierać presję na osłabienie złotego. W tym kontekście zachęcam do zerknięcia do niedawnego wpisu poświęconego tym właśnie zagadnieniom:

 https://tavex.pl/wraca-temat-obnizek-stop-w-polsce-co-na-to-zloty/.

Wypadkową zachowania dolarowej ceny złota oraz dolara w relacji do złotego, jest oczywiście cena złota wyrażona w PLN, której wykres znajduje się powyżej. Od okolic drugiej połowy marca obserwujemy tutaj cofnięcie, które wpisuje się cały czas w ruch boczny, prowadzony od ponad roku po pamiętnym, silnym wybiciu na nowe maksima, gdy rozpoczęła się agresja Rosji na Ukrainę.

Technicznie kurs cofa się w tej sytuacji do okolic jednego z potencjalnych wsparć, a więc ponad 4-letniej linii trendu wzrostowego, wzmocnionej w tym miejscu także obecnością łuku, łączącego dołki trwającej od roku konsolidacji. Zauważcie, że bardzo podobny układ w zakresie plasowania się minimów miał również miejsce w konsolidacji z 2021 roku.

Niewiele niżej uwagę zwraca bardzo mocne, horyzontalne wsparcie, jakie znajdziemy w rejonie 7700-7800 zł. Jest ono zaznaczone zieloną belką. Innymi słowy jeśli ktoś zastanawiał się nad zakupem złota i czekał na jakieś uspokojenie / korektę, obecnie dostaje potencjalnie niezły punkt wejścia.

Tomasz Gessner