Banki centralne kontynuują zakupy złota! Podsumowanie maja 2021

Po tym, jak na przestrzeni pierwszych dwóch miesięcy tego roku banki centralne znacząco uszczupliły swoje rezerwy w złocie, w marcu powróciły do trendu zakupowego, który kontynuowały również w kwietniu i maju.

Banki centralne wierzą w złoto

Nie sposób polemizować z tym, że banki centralne odgrywają istotną rolę w światowym systemie finansowym, a ich ruchy są bacznie obserwowane przez inwestorów detalicznych. W niektórych przypadkach można nawet pokusić się o stwierdzenie, że działania tych instytucji uznawane są jako wskazówka, jaką ścieżkę warto wybrać. Dominujący w ostatnich latach trend zakupowy wśród banków centralnych wyraźnie wskazuje, że instytucje (szczególnie te z krajów rozwijających się) zdecydowanie chętniej wybierają złoto, zamiast dolara, jako składnik dywersyfikacji rezerw. Jego posiadanie – jak zauważył Adam Glapiński – Prezes NBP złoto odgrywa „zasadniczą rolę w postrzeganiu państwa, jego siły gospodarczej”. Warto odnotować, że zainteresowanie złotem wśród banków centralnych zbiegło się w czasie z przybierającą na sile presją inflacyjną, co może sugerować, że instytucje te wierzą w powszechnie uznawaną rolę kruszcu jako formy zabezpieczenia.

Zakupy złota przez banki centralne w maju 2021 roku

Zgodnie z danymi Światowej Rady Złota (ang. World Gold Council) w maju część rezerw banków centralnych reprezentowana przez złoto powiększyła się o 56,7 tony netto (-11% w ujęciu miesiąc do miesiąca, ale jednocześnie 43% powyżej średniej miesięcznej od początku tego roku). Mimo że sumaryczny wynik z ostatnich trzech miesięcy robi wrażenie (w tym okresie banki centralne nabyły łącznie niemalże 223 tony złota netto), warto mieć na uwadze, że za zdecydowaną większość rezultatu odpowiadają dwa banki centrale: Narodowy Bank Węgier i Bank Centralny Tajlandii. W analizowanym okresie te dwie instytucje dodały do swoich rezerw ponad 150 ton złota, przy czym ostatnie, miesięczne rezultaty były jednymi z największych indywidualnych zakupów dokonanych przez banki centralne od początku 2010 roku.

Maj był drugim miesiącem z rzędu, kiedy pozycja lidera w zakresie skali zakupów przypadła Tajlandii, która w tym czasie zasiliła swoje rezerwy o kolejne 46,7 ton (+3,2 tony wobec 43,5 tony w kwietniu) a tym samym jej udział w finalnym rezultacie w ujęciu światowym ukształtował się na poziomie 82%. Zasadność decyzji banku Sethaput Suthiwartnarueput – Gubernator Banku Centralnego Tajlandii – argumentował tym, że złoto odpowiada na kluczowe potrzeby w zakresie bezpieczeństwa, zwrotu i dywersyfikacji.

Rezerwy Banku Turcji w maju wzrosły o 8,6 tony. Co ciekawe do gry wrócił Bank Centralny Brazylii, który poszerzył swoje zasoby w złocie po raz pierwszy od listopada 2012 roku dodając 11,9 tony tego metalu. W maju swoją cegiełkę dołożyły również Narodowy Bank Kazachstanu i Bank Rezerw Indii, które nabyły odpowiednio 5,3 tony i 0,9 tony złota.

NBP wrócił na rynek złota

Nie sposób nie odnotować, że na rynek złota powrócił Narodowy Bank Polski, który w maju zasilił krajowe rezerwy niespełna 2 tonami złota (+1,9 tony). Były to pierwsze zakupy NBP od połowy 2018 roku, kiedy to bank centralny w okresie od maja do lipca zakupił 100 ton złota. Chociaż na tle wyników innych krajów majowy ruch NBP wydaje się „skromny”, warto mieć na uwadze, że najprawdopodobniej jest dopiero przedsmakiem skali przyszłych zakupów: „W ciągu kilku lat chcemy dokupić jeszcze co najmniej 100 ton (…)” – mówił w marcu tego roku Adam Glapiński.

Jak podaje WGC, majowy zakup złota przez NBP potwierdza obserwowany w ostatnich latach w Europie Środkowo-Wschodniej trend zwiększonego zainteresowania złotem.

Zakupowe plany Ghany i Serbii

Narodowy Bank Ghany ogłosił niedawno zamiar wdrożenia programu zakupów złota, którego nadrzędnym celem będzie zakup lokalnie produkowanego kruszcu. Mahamudu Bawumia – Wiceprezydent Ghany – wskazał, że skala korzyści płynąca z posiadania złota jako składnika rezerw jest ogromna i zróżnicowana, podnosi wartość lokalnej waluty.

Z kolei Aleksandar Vucic – Prezydent Serbii – ogłosił niedawno, że Narodowy Bank Serbii przymierza się do zwiększenia swoich zasobów w złocie z 36,3 tony do 50 ton, argumentując, że „długoterminowo złoto jest najważniejszym strażnikiem i gwarantem ochrony przed inflacją i innymi formami ryzyka finansowego”.