Definitywny koniec nadziei na „przejściową” inflację. CPI w USA najwyżej od 1982 roku

Inflacja w USA ani myśli zwalniać – tak najkrócej można podsumować najnowsze dane U.S. Bureau of Labor Statistics, z których wynika, że w grudniu dynamika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych okazała się najwyższa od niemal 40 lat i wyniosła 7% w ujęciu rok do roku (+0,5% w zestawieniu miesiąc do miesiąca). Najnowszy odczyt nie okazał się zaskoczeniem dla ekonomistów, bowiem konsensus oczekiwań rynkowych zakładał dokładnie takie przyspieszenie inflacji w ujęciu rocznym i nieznacznie niższe w zestawieniu miesiąc do miesiąca (+0,4%).

Inflacja w USA najwyższa od niemal 40 lat

Z kolei inflacja bazowa, która nie uwzględnia cen paliw, żywności i energii wyniosła w grudniu 5,5% w ujęciu rok do roku (+0,6% w zestawieniu miesiąc do miesiąca), tym samym nieznaczenie przewyższając prognozy, które zakładały odczyt niższy o 0,1 punktu procentowego. Najnowsze dane U.S. Bureau of Labor Statistics są równoznaczne z najwyższą dynamiką inflacji bazowej od marca 1991 roku.

Grudzień przyniósł pierwszy od kwietnia 2021 roku nieznaczny spadek cen paliw, jednak wciąż pozostają one wyższe o niemal 50% w zestawieniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W przeciwnym kierunku posunęły się za to ceny energii elektrycznej, jak również gazu ziemnego, które odnotowały wzrost odpowiednio o 6,3% i 24,1% w ujęciu rok do roku. Do podwyższenia wskaźnika swoją cegiełkę dołożyły m.in. kategorie: żywność (+6,3%), nowe i używane samochody (odpowiednio 11,8%, 37,8%), meble (5,8%), utrzymanie mieszkania (+4,1%).

Kurs USD/PLN w okolicach 2-miesięcznego minimum