Złoty wpatrzony w amerykańską inflację

Autorem artykułu jest Tomasz Gessner – opublikowano w kategorii Komentarze rynkowe TavexNews dnia 16.11.2022
Cena złota (XAU-PLN)
15345,50 PLN/oz
  
+ 108,00 PLN
Cena srebra (XAG-PLN)
211,59 PLN/oz
  
+ 3,21 PLN
TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika główna

Ostatnie tygodnie stoją pod znakiem zauważalnego umocnienia złotego. Jak to możliwe, skoro inflacja w Polsce bije z odczytu na odczyt kolejne rekordy, a wzrost stóp został już od dwóch miesięcy zatrzymany? Kluczem do zrozumienia tego procesu jest to, że na kurs waluty wpływa wiele czynników, z różną siłą.

Wojna w Ukrainie rozdała w tym roku karty

Jednym z kluczowych elementów, który w tym roku przyłożył rękę do kierunku złotego, ale i pozostałych, finansowych aktywów (akcji, długu) jest niewątpliwie to, co stało się 24 lutego. Agresja Rosji na Ukrainę wywróciła do góry nogami postrzeganie ryzyka inwestycyjnego w naszym regionie, zwłaszcza w krajach ościennych względem miejsca starć (ryzyko rozlania konfliktu). Jeszcze niedawno złoty notował rekordy słabości wobec wielu głównych walut. Podobnie było z rynkiem długu, na którym rentowność obligacji 10-letnich mierzyła się z pułapem 9%. Z kolei warszawski rynek akcji był pod względem stóp zwrotu w czołówce najgorszych parkietów na świecie. 

Rekordy inflacji i ujemnych, rzeczywistych stóp

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 1

Poza czynnikami o charakterze geopolitycznym nie bez znaczenia była też kwestia inflacji w naszym kraju i odpowiedzi na nią władz monetarnych. Końcowy odczyt inflacji za październik to aż 17,9%. Jednocześnie Rada Polityki Pieniężnej drugi już miesiąc z rzędu utrzymuje stopy bez zmian, a więc 6,75%. To z kolei daje nam stopę realną na poziomie -11,15%. O tyle więc spada siła nabywcza złotego, który zdeponowany byłby na lokacie oprocentowanej na poziomie głównej stopy (abstrahując od podatku belki i metodologii liczenia CPI). W takiej sytuacji wymusza to przepływ kapitału ze złotego w kierunku chociażby innych walut, gdzie ta relacja (stopy procentowej do inflacji) jest bardziej korzystna, czy też w obecnych realiach mniej niekorzystna.

Choć dynamika wzrostu stóp w Polsce w poprzednich miesiącach była spora, nie bez znaczenia było jednoczesne dodawanie inflacyjnego gazu przez rząd, ze strony którego pojawiały się kolejne dopłaty, tarcze antyinflacyjne, wakacje kredytowe itp., a więc elementy podbijające jeszcze popyt na dobra / usługi, niweczące jednocześnie część wysiłków RPP. Przy inflacji w dużej mierze o charakterze podażowym, priorytetem jest stworzenie przedsiębiorcom dogodnych warunków (proste przepisy, niskie podatki, ograniczenia barier regulacyjnych) do dostarczenia większej ilości dóbr / usług, a nie dosypywanie konsumentom pieniędzy na zakupy tych, które są już na rynku.

Średnioterminowa zmiana kierunku na USD/PLN

Jak natomiast pokazały ostatnie tygodnie, pomimo niezbyt sprzyjającego otoczenia wewnętrznego (stopy, inflacja, lekka ręka rządowej pomocy, utrzymujący się konflikt na wschodzie), złoty był w stanie wykonać przyzwoitą korektę. Ta była w największej mierze widoczna wobec waluty amerykańskiej, która straciła względem naszej ponad 11% w kilka tygodni

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 2

Powyżej wykres dzienny pary USD/PLN, gdzie trend wzrostowy wyraźnie wytracił dynamikę, a podaż zdołała już wypracować kilka elementów technicznych, które teraz mogą zniechęcać do rozgrywania kontynuacji umocnienia dolara. Mowa tu przede wszystkim o utracie wsparcia w rejonie 4,82 (czerwona belka), czy prowadzonej od lutego linii trendu wzrostowego. Oczywiście jakieś odreagowanie ostatniego umocnienia złotego ma prawo się pojawić, natomiast można przyjąć, że w rejonie 4,80 będzie już sporo chętnych do sprzedaży dolara.

Indeks dolara w kontekście złotego

Skąd zatem tak mocne zachowanie złotego (ale i warszawskich akcji) w ostatnich tygodniach? Odpowiedzi szukać należy w kondycji dolara na głównych parach, co dobrze widać na US Dollar Index.

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 3

Jak być może pamiętamy, w październikowym wpisie (https://tavex.pl/srednioterminowe-losy-eur-usd-w-rekach-lagarde-i-powella/) w kontekście indeksu dolara zwracałem uwagę na znaczenie poziomu 107,68, gdzie znajdowała się podstawa ostatniego impulsu wzrostowego. Jak widać na powyższym wykresie, poziom ten został już przełamany, a to oznacza, że i w tym przypadku mówić już można o sygnałach średnioterminowej zmiany kierunku. Naturalnie nie oznacza to teraz, że dolar będzie tylko tracił w sposób liniowy, ale oznacza to, że z powrotem do nowych maksimów może już nie być tak łatwo. Słabszy, bądź jedynie zatrzymujący swój dotychczasowy marsz w górę dolar, to natomiast sprzyjające otoczenie w postaci usunięcia przeszkody w odbudowaniu ujemnie skorelowanych z dolarem aktywów, a więc pozostałych walut, ale i rynków akcji (zwłaszcza wschodzących – jak GPW), surowców, czy metali szlachetnych.

Inflacyjna ulga za oceanem

W kontekście dolara na głównych parach bardzo duże znaczenie miały ostatnie dane na temat inflacji w USA, gdzie jesteśmy po kilku kwartałach bardzo agresywnych (dynamika) podwyżek stóp procentowych. Temat korygującej się inflacji poruszony został także w naszej ostatniej analizie video.

 

Po ubiegłotygodniowych danych o zmianie cen konsumentów, wczoraj natomiast poznaliśmy dynamikę zmian cen producenckich, a więc inflację PPI. Analogicznie, jak w przypadku CPI, także i tutaj październikowym odczytom udało się wyraźnie przebić prognozy in minus.

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 4

W przypadku inflacji PPI oczekiwano, że ta cofnie się nieznacznie z 8,5% do 8,3%. Faktycznie wyniosła 8% (czwarty miesiąc spadku z rzędu). Jeszcze ciekawiej wypadła bazowa PPI, która według prognoz miała pozostać bez zmian (7,2%), a cofnęła się do 6,7% (siódmy miesiąc spadku z rzędu).

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 5

Wiele wskazuje zatem na to, że najprawdopodobniej inflacyjny szczyt w USA został już w średnim terminie odhaczony, a to jak wiadomo będzie siłą rzeczy jednym z argumentów dla Fedu za ewentualnym zrewidowaniem ścieżki stóp procentowych w kolejnych kwartałach. Ta zresztą już się przesunęła w reakcji na ubiegłotygodniowe dane o inflacji CPI o jakieś 25 pb w dół (rynek wycenił, że obecny cykl wzrostu stóp zakończy się niżej, aniżeli oczekiwano przed inflacyjnymi danymi). 

TavexNews: Złoty wpatrzony w amerykańską inflację grafika nr 6

Amerykańska inflacja ważniejsza od krajowej

Biorąc więc pod uwagę ostatnie zmiany na rynkach, prowadziłoby to do wniosku, że cofająca się za oceanem inflacja, przez osłabienie dolara na głównych parach w oczekiwaniu na korektę retoryki Fedu, ma dla złotego większe znaczenie, aniżeli decyzje RPP. Ponadto pamiętajmy również, że takie umocnienie złotego (wynikające z osłabienia dolara) pomoże z czasem również i nam w okiełznaniu inflacji (spadną ceny importowanych dóbr), która ze względu na efekt bazy ma już dość wysoko ustawioną poprzeczkę.

Przedwyborcza obniżka stóp w Polsce?

Otwartą pozostaje natomiast kwestia, jak RPP zaczęłaby reagować na ewentualne cofnięcie dynamiki wzrostu cen w Polsce, a więc czy poczeka z obecnym poziomem stóp do głębszego zejścia inflacji, czy będzie to od razu zielone światło do obniżek stóp. Choć przy ponad 11% ujemnej, realnej stopie może brzmieć to co najmniej dziwnie, w ostatnim wywiadzie dla Business Insidera prezes Glapiński stwierdził, że jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, pierwsze obniżki stóp mogą się pojawić już pod koniec przyszłego roku, zbiegając się przypadkiem z wyborami parlamentarnymi. Te najprawdopodobniej wypadną w drugiej połowie października, natomiast w interesie obecne rządzących (z których obozu wywodzi się prezes Glapiński), idący do urn wyborcy musieliby w portfelach poczuć jakąś ulgę nieco wcześniej. To z kolei prowadziłoby do spekulacji, że ten „koniec roku” w zakresie ewentualnej obniżki stóp, mógłby się przesunąć np. na posiedzenie wrześniowe.

Tomasz Gessner

Cena złota (XAU-PLN)
15345,50 PLN/oz
  
+ 108,00 PLN
Cena srebra (XAG-PLN)
211,59 PLN/oz
  
+ 3,21 PLN

Możesz chcieć również przeczytać